Można się więc spodziewać, że w dalszej przyszłości, w dobie upowszechnienia technik komputerowych, oddziały zintegrowane z elektronicznymi kanałami dystrybucji będą świadczyły kompleksowe usługi doradcze dla zamożniejszych grup klientów. Należy też podejrzewać, że usługi te będą miały zbliżony charakter do dzisiejszego modelu private banking. Tak więc fizyczne placówki nie wyginą jak dinozaury, jeżeli będą umiały dostosować się do zmieniającego się otoczenia, podobnie jak obecnie żyjące gady, które umiały zrezygnować z gigantomanii cechującej ich przodków. (fragment tekstu)