Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 25

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 2 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  Household chemicals market
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 2 next fast forward last
Preparaty chemii gospodarczej pełnią ważną rolę w gospodarstwach domowych. Można je podzielić na środki służące do czyszczenia i pielęgnacji: podłóg, dywanów, okien, mebli, łazienek i kuchni itp. Każdy z nich ma odrębne właściwości i przeznaczenie. Wśród tych preparatów coraz większe zastosowanie wykazują preparaty do pielęgnacji powierzchni wyrobów drewnianych. Preparaty przeznaczone do pielęgnacji wyrobów drewnianych powinny charakteryzować się odpowiednimi właściwościami. Należą do nich: usuwanie brudu, kurzu, zabezpieczanie powierzchni przed wilgocią oraz zwiększenie połysku. Tego typu preparaty powinny być przede wszystkim bezpieczne dla drewna. Rynek preparatów do pielęgnacji powierzchni drewnianych w Polsce nieustannie się rozwija. Spowodowane jest to silną konkurencją. Firmy produkujące określone produkty chemii gospodarczej współzawodniczą ze sobą i w ten sposób powodują ciągły wzrost zapotrzebowania na coraz to nowsze produkty. W niniejszym artykule zaprezentowano analizę rynku preparatów do pielęgnacji powierzchni wykonanych z drewna obejmującą: liczbę produktów, formy preparatów, dostępne wielkości przykładowych opakowań oraz cenę. (abstrakt oryginalny)
Przemysł chemiczny w Polsce podlega procesom globalizacji gospodarczej. Przejawia się to w integracji produkcji, koncentracji przedsiębiorstw, a w niektórych branżach - dominacją koncernów międzynarodowych. Jest to konsekwencją rosnącej konkurencji, w której zwyciężają firmy mające sprawne zarządzanie, rynki zbytu, ale także środki na badania i rozwój technologii.
Koniunktura dla europejskich przedsiębiorstw sektora chemicznego nie jest zbyt pomyślna; według części analityków przeżywa on poważny kryzys. Jedyny wyjątek stanowi branża farmaceutyczna, która ma 25 procentowy udział w łącznej produkcji przemysłu chemicznego na terenie państw UE i mało jest podatna na wahania koniunktury.
Przeanalizowano rynek chemii gospodarczej, rynek kosmetyków oraz rynek artykułów higienicznych. Rynki te są niemal w całości opanowane przez kapitał zagraniczny.
W porównaniu z rekordowym poziomem produkcji barwników w Polsce w roku 1978 (26 tys. ton), w roku 2001 wolumen produkcji zmniejszył się około 9 razy, do poziomu realnego 3 tys. ton. Tak wielkie zmniejszenie produkcji świadczy o zapaści branży i jej samolikwidowaniu się. Niestety spadkowi produkcji towarzyszy wyraźna tendencja wzrostu importu, co świadczy o przegranej walce o rynek wewnętrzny z konkurencją zagraniczną.
Kraje Piętnastki zaliczają się do grupy największych na świecie producentów, (a zarazem największego rynku zbytu) farb i lakierów. Według dostępnych danych w państwach członkowskich Unii Europejskiej za rok 2000 sprzedano prawie 6 mln ton tych wyrobów, na kwotę 16 mld euro.
Według ocen ekspertów, lata 2000-2001 nie należały do najlepszych w historii dla krajowego przemysłu farb i lakierów. Słabe wyniki polskiej gospodarki oraz kryzys w budownictwie sprawiły, że wielu rodzimych producentów odnotowało spadek wolumenu produkcji. Pomimo trwającej stagnacji perspektywy rozwoju tego rynku nie są złe, jednakże konieczna jest poprawa koniunktury w gospodarce.
Po okresie niekorzystnej koniunktury w latach 2000-2001, ubiegły rok przyniósł ponad 9-procentowy wzrost wartości polskiego rynku farb i lakierów. Ożywienie odczuł także krajowy przemysł wyrobów lakierowych, którego sprzedaż zwiększyła się w roku 2002 o ponad 13 procent Okazuje się, iż wyniki w tym sektorze stanowią swoisty barometr ogólnej koniunktury gospodarczej w kraju.
Szeroko pojęta branża chemiczna wypracowuje około 14 procent przychodów produkcji przemysłowej w Polsce. Notuje również wyjątkowo dużą rentowność. Najbardziej atrakcyjne segmenty przemysłu chemicznego to produkcja gazów technicznych, wyrobów kosmetycznych i toaletowych oraz rafinacja ropy naftowej.
Zużycie środków czystości na Ukrainie wynosi 160-180 tys. ton rocznie. Nieco mniej niż połowa tej ilości produktów pochodzi z importu, który jednak stopniowo się zmniejsza, w miarę rozwijania produkcji krajowej. W Rosji w roku 2001 zużyto 439 tys. ton środków chemii gospodarczej, wydając na to około 450 mln dolarów. Jeśli chodzi o preferencje rosyjskich konsumentów, obserwuje się powolny, lecz systematyczny wzrost zainteresowania wyrobami droższymi.
W krajach członkowskich Unii Europejskiej rocznie zbyt znajduje około 5,5-6 mln ton farb i lakierów. Stanowi to niemal 25 procent produkcji i sprzedaży tych wyrobów w skali globalnej. Światowy rynek zbytu ocenia się na nieco ponad 25 mln ton farb i lakierów. Wartościowo udział UE na rynku globalnym jest jeszcze większy.
Kolejny raport branżowy poświęcono rynkowi chemii gospodarczej, rynkowi kosmetyków oraz rynkowi artykułów higienicznych. Na rynkach tych dominują koncerny zagraniczne. Raport powstał w oparciu o dane wtórne uzyskane od różnych instytucji monitorujących zmiany na rynkach, dane z ankiet oraz badania telefoniczne.
Polska nie należy do potentatów branży farb i lakierów. W ubiegłym roku krajowe firmy wyprodukowały 292 tys. ton wyrobów lakierowych, tj. o około 10 procent więcej niż w 1996 r. Wartość tych produktów sprzedanych w Polsce w 1997 r. wyniosła blisko 1,5 miliarda zł, co stanowi zaledwie ok. 1,1 procent produkcji światowej.
Eksperci przewidują, że zapotrzebowanie na farby i lakiery na polskim rynku będzie rosło szybciej, niż w rozwiniętych krajach europejskich. Przed przemysłem farbiarskim w Polsce rysują się zatem dobre perspektywy, chociaż jego rozwój uzależniony będzie od koniunktury w całej polskiej gospodarce, a w szczególności od wyników budownictwa i przemysłu.
Polscy producenci proszków do prania nie podołali konkurencji zagranicznych koncernów. Ich udział w tym segmencie rynku jest tak znikomy, że nie odgrywają oni praktycznie żadnej roli. Z konfrontacji z obcym kapitałem udało się natomiast wyjść obronną ręką zakładom produkującym płyny do mycia naczyń.
Omówiono rynek chemii gospodarczej pod kątem producentów (głównie zagraniczne koncerny), najczęściej sprzedawanych produktów (mydła, pasty do zębów, szampony). Przeanalizowano również rynek artykułów higienicznych pod względem najpopularniejszych marek i producentów.
Rynek chemii gospodarczej w Polsce od dawna podzielony jest między działające w tej branży czołowe koncerny światowe. Z tego też względu jest zbliżony charakterem do rynków innych krajów zachodnich. Krajowy rynek środków czystości należy do najbardziej konkurencyjnych w świecie. Na ostrej rywalizacji pomiędzy firmami zyskują klienci.
Roczną sprzedaż farb i lakierów w krajach członkowskich UE szacuje się na nieco ponad 5 mln ton o wartości około 15 mld euro. Zarówno pod względem wolumenu, jak i wartości, stanowi to niemal 25 procent sprzedaży tych produktów w skali świata. Światowy rynek zbytu ocenia się bowiem na prawie 25 mln ton farb i lakierów o łącznej wartości 60 mld euro.
Krajowi producenci środków czystości chcą odzyskać utracony rynek. Stawiają na reklamę telewizyjną (Hurt Serwis), naśladują opakowania rynkowych gigantów (Gold Drop), restrukturyzują firmy i unowocześniają produkty (Libella).
Już ponad 500 mln dolarów zainwestowali w branżę chemii gospodarczej w Polsce potentaci zagraniczni, deklarowane zaś przez niektórych z nich plany sięgają 100 mln dolarów. Skala włożonego kapitału wskazuje na to, iż liczą oni na rozwój tego rynku. Jednakże wydatki statystycznego Polaka na wyroby chemii gospodarczej są 4,5 razy mniejsze, niż w krajach UE. W artykule zamieszczono ranking największych inwestorów zagranicznych w tej branży.
first rewind previous Strona / 2 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.