Problematyka kapitału intelektualnego od dłuższego już czasu jest przedmiotem zainteresowania tak środowisk naukowych, jak i, co jest istotne, praktyków zarządzania. Coraz liczniejsze są publikacje pogłębiające i rozszerzające stan wiedzy o tym niematerialnym zasobie organizacji, traktowanym coraz częściej jako kluczowy czynnik sukcesu w grze konkurencyjnej. Jest on postrzegany jako czynnik przewagi konkurencyjnej, jest ważny strategicznie sam z siebie i nie jest substytutem dla innego typu kapitału przedsiębiorstwa. W wymiarze natomiast praktyki, zarządzający, szczególnie tzw. część "technokratyczna", traktuje ten kapitał jako ideę, swoistą nowość koncepcyjną, nie do końca zrozumiałą i o stosunkowo małych możliwościach aplikacji. Wątpliwości są uzasadniane, między innymi brakiem jednoznacznego jego sparametryzowania, co przypomina trochę argumenty zgłaszane swego czasu w "twardym świecie biznesu materialnego" wobec kultury organizacyjnej, gdy w centrum uwagi pojawiły się kategorie niematerialne, takie jak: idee, wartości, przekonania, normy zachowań, symbole, mity organizacji. Celem artykuły jest przedstawienie najważniejszych kategorii decydujących o istocie kapitału intelektualnego przedsiębiorstwa oraz wskazanie różnorodności podejść do mierzenia jago wartości. Złożoność kapitału intelektualnego oraz niejednoznaczność jego opisu i pomiaru znajduje odzwierciedlenie w coraz intensywniejszych działaniach kadr zarządzających, które dostrzegają w nim źródło wzrostu powodzenia. Wymaga to jednak zmierzenia się z tym wymiarem organizacji, który nie ma charakteru materialnego, ale ma tak istotne znaczenie sprawcze w poszukiwaniu doskonałości w zarządzaniu. Warto przy tym zauważyć, że kapitał intelektualny nie tylko istnieje, ale i to, że może być mierzony. (abstrakt oryginalny)