Podmioty uczestniczące w międzynarodowym obrocie handlowym, a występujące najczęściej w charakterze nadawców i odbiorców przesyłek towarowych, od dawna już posługują się we wzajemnych rozliczeniach instytucją akredytywy dokumentowej. Odgrywa ona wciąż istotną rolę w sferze rozliczeń w międzynarodowym obrocie płatniczym, pełniąc z jednej strony funkcję klasycznego instrumentu zabezpieczenia płatności, a zarazem będąc sposobem dokonania zapłaty, i to mimo dokonywających się stale licznych zmian w handlu międzynarodowym, a zwłaszcza w technologii transportu towarów. Tak jak przed ponad 50 laty, gdy pojawiła się pierwsza koncepcja akredytywy dokumentowej, tak również i dzisiaj jeszcze ostrożni sprzedawcy zwlekają z wydaniem towaru przed otrzymaniem zań zapłaty. Natomiast nabywcy zainteresowani są - co jest rzeczą dość oczywistą - możliwością wykonywania swojego prawa dysponowania nabytym towarem jeszcze przed spełnieniem ze swej strony świadczenia pieniężnego. Zważywszy jednak, że w praktyce, zwłaszcza obrotu międzynarodowego, dokonanie zapłaty w momencie faktycznego wydania towaru nabywcy możliwe jest jedynie w rzadkich wypadkach, choćby ze względu na znaczną z reguły odległość dzielącą kontrahentów i związaną z tym konieczność dokonania przewozu, przeto niezbędnym stało się posługiwanie się rozwiązaniem kompromisowym w postaci akredytywy dokumentowej. Jej istota sprowadza się w najkrótszym ujęciu do spełnienia świadczenia pieniężnego w zamian za fikcyjną w sensie fizycznym dostawę towaru. Innymi słowy, akredytywa dokumentowa umożliwia płatność w zamian za równoznaczne dostawie przekazanie dokumentów przenoszących prawo własności lub kontrolę nad towarem, a określonych wyraźnie w treści klauzuli umownej, zastrzegającej obowiązek otwarcia akredytywy. Nie sposób pominąć tu również odgrywających istotną rolę właściwości kredytowych akredytywy. Banki mianowicie zobowiązują się warunkowo wobec ustanawiających akredytywę importerów - odbiorców do dokonania sprzedawcom zapłaty już w chwili przedłożenia przez nich lub przez przewoźników, którymi się posługują, odpowiednich dokumentów zgodnych w swej treści z wymogami określonymi przez kupujących w treści wniosku o ustanowienie akredytywy. Stosunek akredytywy opiera się więc na umowie zawartej między akredytującym a beneficjantem, np. na odpowiednich postanowieniach umowy dostawy czy sprzedaży. Szczególny stosunek prawny powstający w wyniku jej zawarcia jest źródłem obowiązku akredytującego (kupującego) otwarcia akredytywy na rzecz akredytowanego (sprzedawcy). W konsekwencji kupujący zlecając bankowi ustanowienie na rzecz sprzedawcy akredytywy dokumentowej zobowiązuje bank do dokonania zapłaty sprzedawcy za towar, i to tylko na podstawie przedłożenia przez tego ostatniego ustalonego rodzaju dokumentu o odpowiedniej treści. Innymi słowy, roszczenie sprzedawcy do banku zobowiązanego do zapłaty za przesyłkę jest więc uzależnione od przedłożenia stosownych dokumentów przewozowych, stwierdzających wysłanie towarów na rzecz kupującego. Spełnienie świadczenia pieniężnego następuje więc wówczas bez względu na okoliczność, czy rzeczy zostały już faktycznie dostarczone do określonego umową sprzedaży miejsca przeznaczenia, jak też bez względu na uprzednie skorzystanie przez nabywcę ze swego prawa do sprawdzenia prawidłowości dostarczonego towaru. Natomiast sprzedawca jest o tyle zobowiązany do wcześniejszego spełnienia swego świadczenia, iż musi on najpierw przekazać przewoźnikowi rzeczy do przewozu, a dopiero w jego następstwie otrzyma dokumenty przewozowe, niezbędne dla skorzystania z udogodnień, jakie stwarza mu akredytywa dokumentowa. (fragment tekstu)