Azja Wschodnia to bez wątpienia region bezprecedensowej w skali świata dynamiki wydarzeń, w sferze zarówno gospodarczej, jak i politycznej. Rosnące w siłę gospodarczą Chiny stanowią obecnie poważne zagrożenie dla tradycyjnego regionalnego przywództwa dyplomatycznego pogrążonej w problemach wewnętrznych Japonii. Wzajemna nieufność potęgowana zaszłościami historycznymi przyczyniła się do ukonstytuowania konkurencyjnych wizji wschodnioazjatyckiego regionalizmu, czerpiących z jednej strony ze sfery wartości jako fundamentu wspólnej tożsamości i solidaryzmu, z drugiej zaś z odmiennych koncepcji członkostwa państw Azji Południowo-Wschodniej, Południowej oraz Oceanii. Promowana ścieżka miękkiej dyplomacji, japońska wizja szerokiej wspólnoty, angażującej, poza ASEAN, kraje demokratyczne Południa i Oceanii, wspartej na fundamencie uniwersalnych wartości świata Zachodu, stanowić miała naturalną przeciwwagę dla węższych, bardziej konserwatywnych, ściśle azjatyckich zamysłów Państwa Środka. Zaangażowanie rdzenia ASEAN, mianowicie Malezji, Singapuru, Wietnamu oraz Malezji, Japonii, Republiki Korei, Australii i Nowej Zelandii, wespół z Kanadą, Meksykiem, Chile oraz Peru w amerykański projekt Partnerstwa Transpacyficznego (TPP - Trans- Pacific Partnership) spotkało się z kontrpropozycją Pekinu pod postacią formuły Regionalnego Szerokiego Porozumienia Gospodarczego (RCEP - Regional Comprehensive Economic Partnership), co wskazuje na przejście miękkiej gry strategicznej na wyższy poziom. Najbliższe lata pozwolą rozstrzygnąć dylemat, która wizja regionalizmu gospodarczego jest bardziej atrakcyjna i żywotna - oczekiwane przełomy dotyczą w szczególności zawarcia trójstronnego porozumienia o wolnym handlu Chiny- Japonia-Republika Korei, wdrożenia Wspólnoty Gospodarczej ASEAN (ASEAN Economic Community), intensyfikacji rozmów wokół projektu RCEP, wreszcie - ewolucji ambiwalentnego, jak dotąd, stanowiska Pekinu względem projektu TPP. W przypadku tego ostatniego nie sposób zlekceważyć dialogu Chiny-ASEAN na poziomie sektorowym zainicjowanego w 2011 roku, Porozumienia ws. Ochrony Inwestycji Zagranicznych (Foreign Investment Protection Agreement) podpisanego z Kanadą w 2012 roku, czy negocjacji umowy o wolnym handlu z Australią. Bez wątpienia wąska, azjatycka formuła regionalizmu w Azji Wschodniej traci na znaczeniu w obliczu wyzwań wewnątrz- i transregionalnych.(abstrakt oryginalny)