Niniejsze opracowanie ma na celu pokazanie, że zarządzanie wcale nie jest łatwiejsze niż w przeszłości, a wręcz przeciwnie, wyraźnie się komplikuje, a ryzyko niepowodzenia istotnie wzrasta. Wynika to z szybkiej, powszechnej, często skokowej zmiany warunków prowadzenia biznesu, co z kolei powoduje przyspieszoną dezaktualizację wiedzy i ograniczenie przydatności doświadczeń. Konsumpcjonizm, jako wyznacznik współczesnej cywilizacji, powoduje skracanie się cyklu życia produktów (wszystko co nowe zaraz będzie stare), co w powiązaniu ze zmienności zewnętrznych uwarunkowań funkcjonowania przedsiębiorstw i gospodarek ogranicza możliwość predykcji przyszłości, a tym samym możliwość sprawnego realizowania pierwszej funkcji zarządzania, jaką jest planowanie, z wszystkimi negatywnymi skutkami dla realizacji pozostałych funkcji. Jak wykazano w analizie, zarówno w praktyce, jak i w teorii zarządzania, rzeczywistość weryfikuje przydatność prawd, zasad i działań z przeszłości , z których część zachowuje swą aktualność , a część zostaje zastępowana lub uzupełniana przez nowe. Zapotrzebowanie (popyt) na nowe, dostosowane do gospodarki postindustrialnej (ponowoczesności), paradygmaty generuje podaż różnych pomysłów, idei, parateorii, które nie zawsze spełniają kryteria naukowości i praktycznej niezawodności. Zagęszcza to przestrzeń niepewności związanej z zarządzaniem. Weryfikacja naukowa i praktyczna nowych propozycji wymaga czasu i bywa kosztowna. Ryzyko jednak jest stałym elementem przedsiębiorczości. (fragment tekstu)