Ograniczanie wyników
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 27

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 2 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  Zwalczanie narkomanii
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 2 next fast forward last
Medicines policy plays a major role in protecting, maintaining and restoring people's health and is an integral part of state health policy. It embraces brand and generic drugs, biologics, vaccines and natural health products. Drug policy ensures an access to safe and effective medicines while reducing patient participation in treatment costs. Medicine policy includes among others, patent law, licensing, prescribing, pricing, reimbursement, formulary management, eligibility, pharmacy, funding of research in the life sciences services[1] The national pharmaceuticals policy is the one based on drug use where patients receive medications according to their clinical needs, in the individual required doses, in the right time, at the lowest possible cost [3]. In this article national medicine policies in Australia, United Kingdom, Sri Lanka, South Africa and Poland were presented from the viewpoints of drugs' spending, regulations and practice. The general policy framework addresses the inherent tensions within the objectives of attaining affordable access to medicines, while maintaining a viable pharmaceutical industry, and achieving quality medicines and healthcare systems. In Poland development of medicine policy is under creation.(original abstract)
2
Content available remote Prawo w służbie utopii - problematyka uzasadnienia prohibicji narkotykowej
100%
Niniejszy artykuł, bazując na przykładach prohibicji narkotykowej (w tym alkoholowej), porusza temat (braku) możliwości kreowania rzeczywistości kulturowej za pomocą narzędzi prawnokarnych. Poprzez przekrojowe porównanie znanych z historii przykładów usuwania ze świata społecznego jakiejkolwiek legalnej podaży poszczególnych substancji psychoaktywnych, zestawia pozornie szlachetne założenia moralne stojące za kulisami takich działań z następstwami łamania reguł racjonalnej kryminalizacji. Idea zwalczania nadużywania substancji psychoaktywnych przez lokowanie wszelkich czynności związanych z ich konsumpcją w sferze objętej sankcją karną, a więc przez delegalizację także form spożycia niewiążących się z jakkolwiek definiowanym nadużywaniem, wydaje się w skali globalnej zaczynać odchodzić do legalizacyjnego lamusa jako rozwiązanie przyczyniające się do powstawania patologii społecznej w stopniu znacznie przekraczającym tę, na którą stanowić miało remedium. Zamiast tego należy zaproponować odideologizowane podejście bazujące na zastanych realiach kulturowych, w ramach którego prawo w swoisty sposób ostrożnie "ceruje" sporadyczne niedoskonałości wypracowanych i utartych na przestrzeni lat elementów kulturowego systemu normatywnego dotyczącego spożycia poszczególnych substancji psychoaktywnych. Za kluczowe w tym kontekście należy także uznać definiowane przez socjologię prawa: (a) proces uspołeczniania się normy, stanowiący warunek konieczny jej faktycznego obowiązywania oraz (b) zjawisko tzw. aksjologicznych granic regulacji normatywnej. W efekcie autor przyjmuje założenie, że (1) zarówno model społeczeństwa powszechnie nadużywającego substancji psychoaktywnych, jak i wizja zbiorowości niemal całkowicie powstrzymującej się od ich spożycia, są w analogiczny sposób dysfunkcjonalne, jako silnie stresogenne oraz znacznie odbiegające od teoretycznych warunków niezbędnych dla optymalizacji procesów takich jak komunikacja społeczna, czy refleksja introspektywna, przede wszystkim zaś, iż (2) powyższa konstatacja jest tylko szczególnym przykładem ogólnej prawidłowości, zgodnie z którą legislacja przełamująca utrwalone kulturowo wzorce postępowania nie jest w stanie osiągnąć swoich celów, nawet jeżeli dysponuje potencjałem aparatu represji na skalę totalitarną, zaś jej fundamentem jest ostro zarysowana legitymizacja moralna.(abstrakt oryginalny)
3
Content available remote Charakterystyka i analiza terminologii związanej z problemem narkomanii
100%
Wg Marka Kotańskiego: "Narkomania - słowo, które kojarzyło się nam przez dziesiątki lat z najgorszymi sprawami gatunku ludzkiego, przyrównywane do zbrodni, zboczeń i moralnego dna - jest naprawdę określeniem okrutnego w swej wymowie stanu duszy i ciała człowieka, który nie potrafi żyć we współczesnym świecie, wymagającym bezwzględnego przystosowania się do napięć, konfliktów, szczurzego wyścigu, którego upragnionym końcem ma być za wszelką cenę sukces(fragment tekstu)
Przedstawiono problem narkomanii w Unii Europejskiej oraz w Polsce. Omówiono w zarysie prawo polskie zapobiegające rozprzestrzenianiu się zjawiska narkomanii. Do głównych instytucji zajmujacych się w Polsce problemem narkotykowym należą: Międzyresortowy Zespół do Spraw Koordynacji Kontroli Środków Odurzających i Psychotropowych, Krajowe Biuro do Spraw Przeciwdziałania Narkomanii oraz Rada do Spraw Przeciwdziałania narkomanii. Omówiono ich role i zależności między nimi.
Przedstawiono główne założenia Strategii antynarkotykowej Unii Europejskiej na lata 2000-2004. Poruszono również problem walki z narkotykami i narkomanią w kwestii rozszerzenia Unii Europejskiej.
Niniejszy artykuł pokazuje problemy wykładnicze na gruncie prawa karnego w kontekście w szczególności ochrony i praw oskarżonego. Poddano analizie znamię "znacznej ilości" na gruncie ustawy o przeciwdziałaniu narkomani. Wskazano na różnorodne interpretacje tego znamienia zarówno w orzecznictwie jak i w nauce prawa. W rezultacie sformułowano zastrzeżenia co do konstytucyjności tworzenia typów kwalifikowanych przy użyciu tego znamienia z jednoczesnym brakiem sformułowania jego definicji legalnej. (abstrakt oryginalny)
7
Content available remote The Case Against Drug Prohibition
75%
The case against drug prohibition is overwhelming. This law is to drugs what alcohol prohibition was to those substances: a disaster. Drug use, by and among consenting adults, is a victimless crime: it preys on the poor, lifts our inmate population into the stratosphere, has negative racial connotations and leads to needless deaths. (original abstract)
Niniejsze opracowanie stanowi próbę oceny, jak w praktyce funkcjonują instytucje wprowadzone nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 1 kwietnia 2011 r. Najważniejszą zmianą nowelizacji było dodanie do ustawy art. 62a, dającego prokuratorowi oraz sądowi możliwość umorzenia postępowania karnego wobec sprawcy posiadającego nieznaczne ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych, przeznaczonych na jego własny użytek. Ponadto, nowelizacja rozszerzyła katalog alternatywnych środków o charakterze leczniczym, realizując zasadę "leczyć zamiast karać". Raport sporządzony został na podstawie wszelkich dostępnych danych statystycznych, przekazanych przez: sądy, Prokuraturę Generalną i - przede wszystkim - Ministerstwo Sprawiedliwości. W ramach prac nad raportem przeprowadzone zostały także wywiady z praktykami stosującymi przepisy nowelizacji (policjantem, prokuratorem i adwokatem) oraz przedstawicielką Ministerstwa Sprawiedliwości. Przedstawione dane statystyczne wskazują, że liczba umorzeń spraw o posiadanie narkotyków, w tym umorzeń na podstawie art. 62a u.p.n., jest wciąż stosunkowo mała. Głównym postulatem płynącym z niniejszego raportu jest zatem konieczność opracowania przez Prokuratora Generalnego stosownych wartości granicznych dla poszczególnych substancji psychoaktywnych, definiujących pojęcie ich "nieznacznej ilości". (abstrakt oryginalny)
Przedmiotem niniejszego opracowania jest zagadnienie prawnej dopuszczalności orzeczenia przepadku przedmiotów przestępstwa oraz przepadku narzędzi przestępstwa w razie zastosowania nowej instytucji przewidzianej w art. 62a u.p.n., która zakłada umorzenie postępowania karnego w sprawach o czyny zabronione określone w art. 62 ust. 1 i 3 u.p.n. Poza tą kwestią autorka rozważa, czy i na ile możliwe jest pogodzenie orzeczenia przepadku w obu jego postaciach z tą częścią przepisu art. 62a u.p.n., która zakłada "umorzenie postępowania karnego przed wszczęciem". (abstrakt oryginalny)
W artykule zaprezentowano kilka uwag krytycznych pod adresem regulacji zawartych w art. 62-62b Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 2005 roku. Celem tej publikacji jest zwrócenie uwagi na wątpliwości, jakie budzi wspomniana regulacja nie tylko od strony przedmiotowej opisanej w art. 62 ustawy, ale i w kontekście przepisów konstytucyjnych. Stanowi więc ona próbę odpowiedzi na pytania o ratio legis kryminalizowania posiadania środków psychoaktywnych. Autorka wysuwa tezę, iż "używanie" i "posiadanie" powinny być w zakresie regulacji prawnych traktowane podobnie, bardziej jako problem społeczny czy medyczny, a nie prawnokarny, choć w aktualnym stanie prawnym tak nie jest, o czym świadczą prezentowane w pracy orzecznictwo oraz zgromadzona literatura. Karalność posiadania stanowi zbyt duże wyjście na przedpole czynu zabronionego i w konsekwencji prowadzi do represjonowania konsumentów środków psychoaktywnych, tworząc odrębną kategorię przestępców i przestępstw. Posiadanie na własny użytek niewielkich ilości narkotyków powinno być, zdaniem Autorki, rozpatrywane w kategoriach bardziej patologii społecznych (podobnie jak prostytucja, samobójstwo), które to zjawiska nie powinny generować odpowiedzialności karnej. W prezentowanym artykule dokonana została także analiza art. 62 ustawy w kontekście art. 31 ust 3 oraz art. 47 Konstytucji RP, w wyniku której Autorka doszła do wniosku, iż wskazany przepis art. 62 ustawy nie spełnia tzw. testu proporcjonalności i jest niezgodny z Konstytucją. (abstrakt oryginalny)
11
Content available remote Przestępstwa związane ze zjawiskiem narkomanii
63%
Przestępczość związana z produkcją i obrotem narkotykami jest jedną z najbardziej popularnych i dochodowych form przestępczości. Mimo podjętych kroków kontrolnych od kilku lat obserwuje się dynamiczny wzrost przestępczości narkotykowej. Autor artykułu omawia istotę przestępstwa, jakim jest wprowadzenie narkotyków do obrotu i uczestniczenie w nim oraz opisuje trzy podstawowe etapy procesu karnego w sprawach z art. 62: postępowanie przygotowawcze, postępowanie sądowe oraz postępowanie wykonawcze. Artykuł uzupełniono danymi statystycznymi.
W Polsce w ostatnich latach pojawiła się duża liczba nowych, nieobjętych kontrolą związków syntetycznych. Substancje te są sprzedawane jako tzw. dopalacze i mają na celu omijanie kontroli narkotyków. Stanowią wyzwanie dla obecnego podejścia do monitorowania i kontroli nowych substancji psychoaktywnych, a co za tym idzie - walkę z ich dystrybucją. Są bardzo dużym zagrożeniem szczególnie dla młodzieży w wieku gimnazjalnym, ponadgimnazjalnym i dla studentów. Jak dowodzą najnowsze badania, ich używanie - wskutek złożoności składu chemicznego - powoduje, że zatrucia dopalaczami stają się trudne do zdiagnozowania i często prowadzą do zejść śmiertelnych. Pomimo wejścia w życie zmian w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawie o Państwowej Inspekcji Sanitarnej, stacjonarne sklepy oferujące środki zastępcze zniknęły z polskich ulic, jednak rynek dopalaczy wciąż jednak istnieje w Internecie. W niniejszym artykule dokonano przeglądu najpopularniejszych grup dopalaczy, przedstawiono substancje kryjące się pod terminem dopalacze, skutki uboczne płynące z ich używania oraz ustawodawstwo polskie i europejskie dotyczące tego problemu. (abstrakt oryginalny)
1. Nadużywanie narkotyków prawnie dozwolonych (alkohol i leki) w celu osiągnięcia stanu oszołomienia jest pod względem zasięgu i skutków o wiele poważniejszym problemem niż nadużywanie narkotyków zabronionych prawem. Spośród tych ostatnich konsumpcja haszyszu, najsłabszego z tych środków, stała się dla pewnych nie zmieniających się liczebnie grup ludzi utrwalonym nawykiem, jeśli zaś chodzi o kokainę, amfetaminę i nowe narkotyki syntetyczne, to konsumpcję ich charakteryzuje ekspansja, natomiast co do heroiny obserwuje się lekki regres, który w odniesieniu do halucynogenów jest wyraźny. W ostatnim czasie zmniejsza się rozprzestrzenianie i uzależnienie od narkotyków wśród młodzieży, zaś wśród dorosłych młodych ludzi wydaje się zarysowywać stan stagnacji. Mnogość, różnorodność i pojawianie się coraz to nowych narkotyków, szczególnie syntetycznych, sprawia, że rozróżnianie między narkotykami dozwolonymi a zabronionymi przez kodeks karny - które już obecnie stało się problematyczne zarówno w skali krajowej, jak i międzynarodowej - straci pawdopodobnie w przyszłości jakikolwiek sens. 2. Kontakty z konsumentami narkotyków, jak i własne doświadczenia w tej dziedzinie - przeważnie przejściowe - można dziś stwierdzić wśród znacznej części młodych ludzi. Są one - podobnie jak niektóre podlegające sankcjom karnym zachowania tych ludzi - wynikiem zaistniałego ryzyka jakie pociąga za sobą stosunkowo wczesne orientowanie się na życie towarzyskie w ramach wolnego czasu poza kręgiem rodzinnym, Ogólnie biorąc, nie są tu wskazane jakiekolwiek energiczne zabiegi o charakterze karnym czy wychowawczo-dyscyplinującym. Nie jest również słuszny pogląd, że w stosunku do początkujących konsumentów narkotyków należy wdrażać jakiś rodzaj postępowania zapobiegawczego, by nie dopuścić do powstania sytuacji kryminalnych czy uzależnień. A poza tym trzeba wiedzieć, że organom ścigania znany jest co najwyżej jeden procent drobnych deliktów tego rodzaju. 3. Szczególnie groźne ryzyko powstaje jednak wówczas, gdy ci młodzi ludzie wycofują się bardzo wcześnie spod wpływu kręgu najbliższych i poszukują substytutu brakujących więzi osobowych wśród pewnego rodzaju grup ludzi, spędzają wolny czas w charakterystyczny dla nich sposób lub też sięgają po narkotyki, które mają im pomóc w przezwyciężaniu trudności. Większość młodych ludzi uzależnionych od narkotyków pochodzi z rodzin, w których współżycie uległo zaburzeniom. Do zaznajomienia się z narkotykami prawnie zakazanymi dochodzi najczęściej w tzw. peer groups - grupach rówieśnikowych, w miejscach przeznaczonych na rekreację. Młodzież ta przejmuje rodzaj zachowania odbiegający od powszechnie przyjętych norm. 4. Dla pewnej grupy młodych ludzi nadużywanie narkotyków w sposób ekstremalny jest symptomatycznym zjawiskiem rozwoju osobowości w skłóceniu z normami społecznymi, które tak samo dobrze może zaistnieć w innych okolicznościach. Pewna część uzależnionych, charakteryzujących się sposobem bycia tzw. fixera, wykazuje skłonności przestępcze już w okresie poprzedzającym kontakt z narkotykami. 5. Stosunek między utrwalaniem się nawyku używania narkotyków i kyminalnością na przestrzeni stażu narkomana wykazuje ścisłą współzależność. W zasadzie określają go następujące czynniki: osobowość uzależnionego; uprzednie i towarzyszące warunki względnie zakłócenia socjalizacji; doświadczenia o charakterze przestępnym; wiek i kontekst socjalny w momencie zetknięcia się z narkotykami; indywidualna dynamika uzależniania się od narkotyku; indywidualna dynamika uzależniania się od środowiska konsumentów narkotyków; stymulujące lub osłabiające oddziaływanie strategii i taktyk w zakresie polityki narkotyków. 6. Wobec różnorodnych zakłóceń, jakim podlega osobowość młodego człowieka uzależnionego od narkotyku, niedopuszczalne jest w żadnym wypadku stosowanie terapii zorientowanej wyłącznie medycznie, jak i reagowanie tylko poprzez stosowanie kar. Niewłaściwe, a nawet niebezpieczne okazują się terapie oparte na stosowaniu substytutów (metadonu, polamidonu, preparatów zawierających kodeinę i innych medykamentów). Prowadzą one w rezultacie do wzbogacania nielegalnych rynków, stanowią przeszkodę dla terapii wolnych od narkotyków i - wobec rozległych spustoszeń występujących u uzależnionego, a nie tylko samego uzależnienia - w żadnym wypadku nie mogą okazać się skuteczne. 7. Nie ma żadnych podstaw do rezygnacji z szeroko zakrojonej terapii. Twierdzenia jakoby rozwój choroby prowadził nieuchronnie do przedwczesnej śmierci, są bezpodstawne. Przeciwnie, około połowie młodych ludzi udaje się w wyniku różnorodnych zabiegów terapeutycznych stosowanych w ciągu kilku lat wyrwać z uzależnienia. Leczenie posuwa się jednak małymi krokami, ma indywidualnie różny przebieg zależnie od rodzaju terapii i okresu jej stosowania. Zdarzające się nawroty należą do właściwości tej choroby i wymagają odpowiedniego leczenia. Zaleca się przedłużanie okresów bez podawania narkotyku i wskazane jest stosowanie różnych podejść terapeutycznych. Procesu leczenia nie może zawężać ani sądownictwo, ani ponoszący koszty, a już w żadnym wypadku nie powinien się on ograniczać do programów stacjonarnych. 8. Kontrola policyjna nad narkotykami winna w jeszcze większym stopniu koncentrować się na handlu narkotykami, a zaniechać ścigania konsumentów. W chwili obecnej jednak wydaje się zarysowywać sytuacja odwrotna - ponowna koncentracja na bardziej wygodnym, rzekomo bardziej efektywnym, ale z punktu widzenia polityki narkotyków niepożądanym ściganiu konsumentów; wskazują na to dane dotyczące zmniejszenia się obrotu narkotykami, jak też udziału w nim ściganych za handel narkotykami i rosnące pomimo tego liczby zatrzymanych z powodu przestępstw popełnianych przez konsumentów oraz liczby podejrzanych o podobne przestępstwa. Ujmując zagadnienie szerzej, można się w tej sytuacji dopatrzeć parkinsonowskiego narastania problematyki. W takim kierunku idzie aktywność istniejącego aparatu kontrolującego, który mimo zaznaczania się tendencji regresywnych usiłuje dramatyzować sytuację, dowodzić konieczności swego istnienia, zamiast uznać się za zbyteczny. Należałoby również przemyśleć stosowanie środków taktycznych, szczególnie korzystanie z usług konfidentów i działalność tajnych funkcjonariuszy organów ścigania. W tym kontekście widoczna staje się konieczność stworzenia bardziej pewnych podstaw prawnych. 9. Racjonalna polityka w tej dziedzinie powinna uwzględnić wszystkie rodzaje narkotyków i innych środków powodujących szkodliwy nałóg. Trzeba przezwyciężyć głęboki rozdział, jaki wytworzono wskutek diametralnie różnego podejścia do narkotyków prawnie dozwolonych i zabronionych. "Wojna z plagą środków odurzających" nie jest możliwa do wygrania w drodze działań kryminalnoprawnych. Koncentrują one uwagę wyłącznie na niebezpieczeństwie narkotyków prawnie zabronionych, nie docenia się zaś zagrożeń, jakie niosą z sobą narkotyki dozwalane przez prawo, przy czym przechodzi się do porządku nad faktem, że w każdym czasie, społeczeństwie i w każdej kulturze występuje zapotrzebowanie na środki odurzające i podniecające. Stosowanie sankcji prawnych okazuje się problematyczne również w przypadku, gdy chodzi o ochronę konsumenta narkotyków przed niebezpieczeństwem, które on sam sobie stwarza. Trudno mieć nadzieję, że postępowanie karne przeciwko tym osobom doprowadzi do zmniejszenia zapotrzebowania na narkotyki, uzasadnione są natomiast obawy, że spowoduje ono dodatkowo niepożądane zjawiska, jak wyobcowanie i kryminalizację części społeczeństwa, utrudnienia w zgłaszaniu się na leczenie, dramatyzowanie problemu i olbrzymie koszty, jakie pociąga za sobą organizacja i utrzymanie kontroli. W okresie poprzedzającym właściwy nałóg niewskazana jest kryminalizacja, jak i psychiatryzacja. Stosowanie prawa karnego powinno być zredukowane, przynajmniej w stosunku do konsumentów narkotyków, na rzecz oddziaływania pedagogicznego i leczenia. Ponieważ narkotyki o mniejszym stopniu szkodliwości, jak np. haszysz, zadomowiły się, wyparcie ich nie jest możliwe na drodze absolutnych zakazów i sankcji karnych. Konsumenta nie powinno się karać, co najwyżej można wnieść przeciwko niemu oskarżenie o naruszenie porządku. Nie można nadal sankcjonować przesady w stosowaniu przepisów prawa karnego. 10. Powstawanie zupełnie nowych aspektów w odniesieniu do narkotyków, ich konsumentów i kontroli w tej dziedzinie powoduje rozprzestrzenianie się wirusa powodującego chorobę AIDS. Na szczególnie wysoki stopień niebezpiecznego ryzyka narażają się młodzi narkomani (określani mianem fixerów) wskutek rozpowszechnionego wśród nich wspólnego używania igieł do zastrzyków oraz prostytucji. Należy zatem dążyć do tego, żeby oczywistością stało się przestrzeganie zasad profilaktyki przy zażywaniu narkotyków i kontaktach seksualnych, jak stosowanie sterylnych igieł oraz prezerwatyw. Akcję prewencyjną należy wspierać przez działalność uświadamiającą i nieskrępowany sposób zaopatrywania w środki przezorności. Powinno się unikać szkodliwego zastraszania i wszelkiego rodzaju dyskryminacji. W związku z tym nie powinno się na razie akceptować przeprowadzania badań przymusowych i obowiązku meldowania. (abstrakt oryginalny)
Narkomania stanowi w dalszym ciągu problem poznawczy. Nie są znane rozmiary tego zjawiska, nie określone determinanty zewnętrzne narkotyzowania się, jak również motywacje wewnętrzne. Narkomania jako problem decyzyjny typu: jakie środki, w jaki sposób angażować w walkę, ze szkodliwym zjawiskiem - bez rozwiązania problemu poznawczego, a więc dokonania rzetelnej metodologicznej diagnozy, pozostać musi pseudoproblemem. W centrum uwagi społecznej znalazł się ten problem dopiero od początku lat osiemdziesiątych. Sejm w dniu 31 stycznia 1985 r. uchwalił ustawę o zapobieganiu narkomanii. Ustawa ta jest pierwszym w naszym prawodawstwie aktem regulującym w sposób kompleksowy zjawisko narkomanii. Cały pakiet aktów wykonawczych opublikowany został pod koniec 1985 r. Do tej pory nie zostało wydane rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej o środkach zastępczych, które są stosowane zamiast lub w takich samych celach jak środki odurzające i psychotropowe. Poza reglamentacją prawną pozostają środki nagminnie używane przez pewną część młodzieży uzależnionej. Do końca 1986 r. powinno zostać uruchomionych ok. 30 placówek profilaktyczno-wychowawczych (bez dodatkowych nakładów inwestycyjnych) jednakże ze wstępnej opinii wynika, iż nie utworzono nawet połowy z planowanych. Najpełniejszy program terapii odbywa się w Ośrodku Socjoterapii, niestety funkcjonuje tylko jeden na terenie kraju. Działalność leczniczą, rehabilitacyjną i resocjalizacyjną osób uzależnionych, która jest jednym z najistotniejszych zadań ustawy, koordynuje Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej. Ustawa dopuszcza prowadzenie rehabilitacji i readaptacji osób uzależnionych przez organizacje społeczne, kościół i inne związki wyznaniowe oraz osoby fizyczne na podstawie zezwolenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej (art. 23 § 2). Wydaje się, że zdecydowanie zbyt wąskie są alternatywy leczenia narkomanów - sprawców czynów karalnych. Minister Sprawiedliwości wydal dwa rozporządzenia w tej sprawie. Kolejną sprawą jest zbyt szczupła baza leczniczo-profilaktyczna, chociaż w latach 1981-1986 nastąpił wzrost liczby specjalistycznych placówek leczniczych, rehabilitacyjnych i readaptacyjnych dla osób uzależnionych. Oceniając model profilaktyczno-leczniczy przyjęty przez Ustawę o Zapobieganiu Narkomanii można stwierdzić, iż mimo wysiłków, jego funkcjonowanie nie jest zadowalające. Ustawa o zapobieganiu narkomanii jest aktem prawnym posiadającym zbyt wiele luk. Wydane do niej akty wykonawcze mimo długiego czasu ich opracowywania nie są przygotowane prawidłowo, operują ogólnikami. Wydaje się, że mimo nazwy ustawy "o zapobieganiu narkomanii" bardziej jest to ustawa o zwalczaniu tego zjawiska. Poprawy wymaga współdziałanie terenowych organów administracji państwowej z organizacjami społecznymi, zajmującymi się omawianą problematyką m. in. w zakresie popularyzacji przepisów o zapobieganiu narkomanii oraz kontroli upraw maku i konopi. Należy także poprawić stan zabezpieczenia aptek szpitalnych przed kradzieżami. Ponadto aktualna pozostaje potrzeba prowadzenia popularyzacji przepisów ustawy o zapobieganiu narkomanii i wydanych na jej podstawie aktów wykonawczych. W szeroko pojmowanych działaniach profilaktycznych istnieje konieczność oddziaływania wychowawczego na młodzież; główną rolę powinny w tym wypadku spełniać organizacje młodzieżowe. Bez podjęcia szerokich działań profilaktycznych nie wydaje się możliwe ograniczenie zjawiska narkomanii w Polsce. (abstrakt oryginalny)
Uzależnienia są newralgiczną dziedziną życia społecznego, niemniej jednak w wielu przypadków używanie substancji mogących powodować uzależnienie jest legalne. Ustawodawca używa wielu pojęć na opisanie form zażywania, niejednokrotnie bardzo niedookreślonych. Celem tekstu jest sprawdzenie, czy występujące w tekstach prawnych pojęcia opisujące uzależnienia są tożsame z pojęciami wypracowanymi w naukach medycznych. (abstrakt oryginalny)
W Polsce od 2000 r. przeważa model restrykcyjno-represyjny w podejściu do narkotyków i narkomanii. War on drugs została nasilona po nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii z 20.07.2018 r. Zmiany legislacyjne w szczególności dotyczą kryminalizacji obrotu i posiadania dopalaczy. W polityce narkotykowej zapomina się jednak o doświadczeniach amerykańskich związanych z porażką war on drugs. Niniejszy artykuł stanowi próbę odpowiedzi na pytania o właściwy kierunek polskiej polityki narkotykowej, słuszność założonej walki z dopalaczami, skutki polskiej war on drugs, możliwość dekryminalizacji lub depenalizacji posiadania substancji psychoaktywnych oraz skutki takiej dekryminalizacji lub depenalizacji. W rozważaniach przeważa krytyczny ton w odniesieniu do nowelizacji z 20.07.2018 r. Biorąc pod uwagę negatywne skutki prohibicji, związane między innymi z rozwojem handlu dopalaczami, należy zastanowić się nad powrotem do depenalizacji posiadania nieznacznej ilości środków odurzających lub substancji psychotropowych. Powrót do modelu permisywno-leczniczego obejmującego konsumentów "tradycyjnych" narkotyków prowadziłby do skorygowania struktury nielegalnego rynku i zmniejszenia podaży dopalaczy, a tym samym redukcji szkód zdrowotnych. (abstrakt oryginalny)
Zjawisko narkomanii jest problemem globalnym, a walka z nim tradycyjnymi metodami opartymi na polityce zero tolerancji wydaje się być skazana na porażkę, czego przykładem są narkotyki projektowane, które miały być legalnymi analogami narkotyków konwencjonalnych. Celem niniejszej pracy jest próba odpowiedzi na pytanie, jak skutecznymi sposobami dysponuje państwo w walce z nowymi substancjami psychoaktywnymi, potocznie nazywanymi dopalaczami. Z treści pracy dowiadujemy się czym są dopalacze i jak ustawodawca pozycjonuje je pośród innych substancji narkotycznych, oraz jakimi metodami prowadzi z nimi walkę. Autorzy dokonują oceny skuteczności działania zaordynowanych przez ustawodawcę rozwiązań prawnych na gruncie prawa prywatnego i publicznego. Skutkiem powyższej oceny są postulaty konwalidacyjne kończące pracę. (abstrakt oryginalny)
Do akcji zwalczania negatywnych zjawisk patologii społecznej coraz częściej włączają się samorządy, instytucje charytatywne i wolontariusze. Pomoc ta jest doraźna, często likwiduje doraźne skutki ubóstwa i stanowi wsparcie czasowe. Mało jest natomiast inicjatyw i programów mających na celu skuteczną likwidację źródeł wykluczenia społecznego. Programy szkoleń, zmiany kwalifikacji czy nauka poszukiwania pracy są tylko półśrodkami. Jedyna skuteczna metoda to tworzenie miejsc pracy, które spowodują zmniejszenie populacji bezrobotnych, zwłaszcza wśród absolwentów. Wymaga to jednak znacznych nakładów, wzrostu gospodarczego i wyraźnego obniżenia kosztów pracy. Decyzje tego typu są jednak mało popularne wśród decydentów, co oddala w czasie rozwiązanie problematyki wykluczenia społecznego i ograniczenia patologii społecznej w województwie śląskim. (fragment tekstu)
Narkotyki stanowią jeden z najpoważniejszych problemów ze względu na swe konsekwencje zarówno dla zdrowia publicznego, jak i bezpieczeństwa. Poszerzona Unia zmierzy się z nowymi zagrożeniami w tej dziedzinie. Dlatego też jednym z najważniejszych zagadnień pozostaje zapewnienie efektywnej koordynacji tej problematyki, w ramach instytucji Unii Europejskiej, ale też pomiędzy instytucjami unijnymi a państwami członkowskimi. Konferencja w Dublinie ma wypracować zalecenia i wytyczne w zakresie ograniczania popytu i podaży, współpracy międzynarodowej, informacji i koordynacji. Właściwa i skuteczna koordynacja jest bowiem najważniejszym elementem w procesie podejmowania decyzji politycznych - w państwach oraz na poziomie europejskim. (fragment tekstu)
Walka z narkotykami jest jednym z najwyższych priorytetów Unii Europejskiej. Przedstawiono projekt Decyzji ramowej Rady w sprawie kary i sankcji karnych w dziedzinie nielegalnego handlu narkotykami, uwzględniający odpowiedzialność osoby prawnej. Przybliżono zagadnienie harmonizacji prawa karnego w Europie - przejście z dyrektyw przez konwencje na decyzje ramowe. Wskazano konieczność nowelizacji prawa polskiego.
first rewind previous Strona / 2 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.