Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 20

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  Bezpodstawne wzbogacenie
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Stabilna umowa o zamówienie publiczne stanowi wyraz nie tylko pewności prawa i odwiecznej zasady pacta sunt servanda, lecz także zasad równości i uczciwej konkurencji oraz przejrzystości (przewidywalności). Ustawodawca polski uchylając się od potwierdzenia ogólnego zakazu przedwczesnego rozwiązywania umów o zamówienia publiczne dokonał niezbyt udanej implementacji art. 73 dyrektywy 2014/24, ograniczając się do prostego przepisania zawartych w nim dyspozycji, w oderwaniu od zasad ogólnych. Poza tym w odzwierciedlających te dyspozycje art. 145-145a Pzp pominięto niektóre elementy konstrukcyjne, niezbędne z punktu widzenia prawa polskiego. Chodzi w szczególności o możność dobrowolnego rozwiązania umowy, w tych samych okolicznościach, w których zezwala się na radykalniejsze odstąpienie od umowy (art. 145 Pzp). Brak też odniesienia się do relacji: odstąpienie a wypowiedzenie umowy, skoro wprost w art. 145 Pzp nakazuje się rozliczenie ewentualnie wykonanej części umowy, według przepisów o "wynagrodzeniu należnym wykonawcy", a nie o bezpodstawnym wzbogaceniu. Na dodatek zaniechano jakiegokolwiek określenia w nowym art. 145a Pzp terminu do wykonania prawa odstąpienia od umowy przez zamawiającego po zaistnieniu uprawnienia, kluczowego nie tylko w świetle podstawowych zasad prawa polskiego, lecz także z punktu widzenia ochrony interesów wykonawcy. Na tle zaś art. 145a pkt 1 Pzp można ponadto ubolewać, że wprawdzie stworzono zamawiającemu możność "wycofania się" z wadliwej zmiany umowy z naruszeniem art. 144 Pzp, podlegającej unieważnieniu, lecz nie dopuszczono analogicznego rozwiązania na wypadek wadliwego zawarcia umowy, uzasadniającego powództwo sądowe o jej unieważnienie na podstawie art. 146 Pzp.(abstrakt oryginalny)
2
Content available remote Aid, Governance and Public Finance Fraud: Evidence from Zimbabwe
75%
Celem niniejszego artykułu jest zbadanie procesów nadużyć finansów publicznych, prowadzących do bezpodstawnego wzbogacenia się elit rządzących w Zimbabwe - kraju bogatym w surowce naturalne, lecz - paradoksalnie - niestabilnym wskutek dziesięcioleci rządów Roberta Mugabe. Artykuł analizuje zjawisko korupcji politycznej występującej w Zimbabwe, przekładającej się na złe zarządzanie dochodem narodowym z zasobów naturalnych w celu osiągnięcia prywatnych korzyści oraz konsolidacji władzy. Ponadto, poprzez analizę złożonych sieci oraz mechanizmów organizacyjnych, stworzonych w celu wyprowadzenia majątku publicznego przy pomocy firm fasadowych, w artykule zbadane zostały powiązania pomiędzy zjawiskami korupcji i nielegalnych przepływów pieniężnych. W końcu, ponieważ korupcja polityczna z natury powiązana jest z jakością rządzenia państwem, artykuł analizuje wpływ tej ostatniej na rozwój społeczny, a także efektywność pomocy rozwojowej przekazanej do Zimbabwe. Artykuł napisany został na podstawie analizy źródeł wtórnych, do których zaliczają się istniejące publikacje oraz materiał dowodowy. Jego ustalenia pokrywają się z ogólnym stanowiskiem środowiska akademickiego, które utrzymuje, że zasoby naturalne oraz pomoc rozwojowa mają negatywny wpływ na jakość rządzenia państwem, praworządność oraz, co za tym idzie, na rozwój społeczny, szczególnie w krajach rządzonych przez bezwzględnych przywódców.(abstrakt oryginalny)
Ustawa z 14 marca 2014 r. o zbiórkach publicznych wprowadza pojęcie dozwolonych zbiórek, w tym pojęcie zbiórki publicznej. Do charakterystycznych cech zbiórek należy zaliczyć dobrowolność i bezinteresowność ofiarodawców oraz to, że ofiary są wręczane zbierającemu w gotówce lub w naturze. W przypadku zbiórek publicznych pojawia się ustawowo ukierunkowany cel zbiórki (pozostający w sferze zadań publicznych). Świadczenia spełniane przez ofiarodawców nie są darowiznami, ale też nie mogą być uznane za bezpodstawne wzbogacenie się zbierającego.(abstrakt oryginalny)
W sprawie Gortat v. Sfinks zapadło przełomowe orzeczenie, które zmienić powinno sposób kwalifikacji przez sądy uszczerbku doznawanego przez uprawnionego do wizerunku, gdy wizerunek ten zostaje wykorzystany w celu reklamowym poza granicami umownego zezwolenia. To pierwszy przypadek zastosowania w polskim orzecznictwie, na gruncie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, roszczenia o wydanie bezprawnie uzyskanych korzyści (art. 405 k.c.) w przypadku naruszenia prawa osobistego, jakim jest prawo do wizerunku. Sąd uznał, że wzbogacić się można kosztem uprawnionego do dobra osobistego. Rozstrzygnięcie to jest zgodne z postulatami doktryny. (fragment tekstu)
Rozliczeń po stwierdzeniu nieważności umowy tzw. kredytu frankowego dokonuje się w ramach instytucji bezpodstawnego wzbogacenia. Mamy wówczas do czynienia z nienależnymi świadczeniami banku i kredytobiorcy (condictio sine causa). Stąd kluczowym zadaniem pozostaje wyznaczenie rozmiarów wzbogacenia i zubożenia banku oraz wzbogacenia i zubożenia kredytobiorcy. W przypadku przedmiotowej umowy, zanim stwierdzono jej nieważność, strony przez wiele lat korzystały z przekazanych środków pieniężnych - bank ze spłacanych przez kredytobiorcę na przestrzeni lat rat, kredytobiorca natomiast za kwotę kredytu nabył nieruchomość. Zrodziło się zatem interesujące zagadnienie teoretyczne dotyczące możliwości żądania wynagrodzenia za korzystanie ze środków pieniężnych w ramach bezpodstawnego wzbogacenia. Jego rozstrzygnięcie nie jest bynajmniej oczywiste, Kodeks cywilny przewiduje bowiem szczególną regulację zobowiązującą do zapłaty za korzystanie z cudzych pieniędzy - art. 359 k.c., normujący kwestię odsetek. Wspomnianym zagadnieniem zajął się P. Wajda w dwuczęściowym tekście "Zwrot kosztów z tytułu bezumownego korzystania z kapitału pieniężnego w przypadku stwierdzenia nieważności (ex tunc) umowy kredytu" ("Przegląd Ustawodawstwa Gospodarczego" 2021/2 i 3). Celem niniejszej polemiki jest odniesienie się do dwóch kwestii podniesionych przez tego autora w jego tekście: postaci świadczenia banku z umowy kredytu oraz możliwości waloryzacji świadczenia banku podlegającego zwrotowi. Obie kwestie były zresztą już wcześniej podnoszone w dyskursie dotyczącym kredytów frankowych i zdaniem autorki wymagają komentarza.(abstrakt oryginalny)
Celem artykułu jest rozważenie stosowania artykułu 819 kodeksu cywilnego do roszczenia o świadczenie wykupu w umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym. Autorka przedstawia analizę problemu z uwzględnieniem szerszego kontekstu dotyczącego właściwości umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym oraz umowy ubezpieczenia na życie. Artykuł prezentuje również jakie są korzyści uzyskane przez ubezpieczyciela w ramach zawieranych kontraktów. Przedstawiono dodatkowo rozważania dotyczące stosowania przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu do roszczeń o zapłatę wartości wykupu.(abstrakt oryginalny)
Przedmiotem niniejszego artykułu jest próba odpowiedzi na pytanie, czy kwota przyznana poszkodowanemu tytułem odszkodowania obliczanego ex ante (kosztorysowo) musi zostać przeznaczona na usunięcie skutków szkody (np. poprawienie usługi lub naprawę uszkodzonej rzeczy). Rozważania te zostały podjęte z uwagi na judykaturę austriacką, w szczególności orzeczenie austriackiego Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2019 roku, sygn. akt 1 Ob 105/19a, zgodnie z którym ww. odszkodowanie powinno zostać przeznaczone na usunięcie skutków szkody, w przeciwnym razie możliwe jest wystąpienie bezpodstawnego wzbogacenia (§ 1435 austriackiego Kodeksu cywilnego).(abstrakt oryginalny)
8
Content available remote Nadmierne odszkodowanie z tytułu kary umownej - overcompensatory remedy
63%
Tematem artykułu jest analiza dopuszczalności zastrzeżenia w umowie nadmiernego odszkodowania z tytułu kary umownej w postaci spotykanej w polskiej praktyce kontraktowej instytucji overcompensatory remedy. Autorka przedstawi pojęcie kary umownej, rodzaje jej zastosowania oraz funkcje. Następnie zostanie zaprezentowany spór w doktrynie prawa cywilnego czy szkoda stanowi przesłankę dochodzenia kary umownej. Autorka, przytaczając oraz analizując stanowiska przedstawicieli doktryny oraz orzeczenia sądów powszechnych, wyrazi pogląd, iż obecność szkody nie może stanowić przesłanki zapłaty kary umownej uprzednio zastrzeżonej w kontrakcie. Stanowisko to zostanie poparte argumentami funkcjonalności, celu gospodarczego oraz swobody stron w kształtowaniu stosunku prawnego. Instytucja overcompensatory remedy polega na zastrzeżeniu przez strony nadmiernie wygórowanego odszkodowania w stosunku do potencjalnej szkody, która może wystąpić w przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania w ramach realizacji swojego celu gospodarczego. Autorka przedstawi sytuacje, w których nadmiernie wygórowana kara umowna może ulec modyfikacji. (abstrakt oryginalny)
The present paper takes on the question of whether the doctrine of unjust enrichment is compatible with libertarianism. Despite Walter Block's recent arguments to the contrary, the paper argues that unless a gain is received in accordance with the libertarian principles of justice, it is without a basis and thus unjust. This fact alone proves that the concept of unjust enrichment is compatible with libertarianism. Besides, even though it is true - as Block claims - that forcing the recipient of an unjust gain to return it or pay for it involves positive duties and is therefore incompatible with libertarianism, the present paper argues that the practical consequences of this fact would be negligible, for compensatory schemes would develop on the free market anyway in justice-preserving steps. (original abstract)
W artykule przedstawiono opinię na temat styku odpowiedzialności pracowniczej uregulowanej przepisami Kodeksu pracy oraz odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia z art. 405-414 Kodeksu cywilnego. Przedstawiono obie omawiane instytucje oraz dotychczasowe poglądy orzecznictwa oraz doktryny na temat odpowiedzialności pracowniczej z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia, a nadto polemikę z aktualnymi poglądami przedstawicieli nauki i judykatury. Artykuł zamyka autorska teza o konieczności stosowania przepisów Kodeksu cywilnego do stosunku pracy w zakresie kondykcji. (abstrakt oryginalny)
Celem artykułu jest omówienie instytucji bezpodstawnego wzbogacenia jako źródła zobowiązania, znanego już w prawie rzymskim, któremu nieobce były najistotniejsze związane z nim problemy, a także sposoby rozwiązywania tych problemów. Autorka, mając świadomość złożoności zagadnień związanych z bezpodstawnym wzbogaceniem oraz problemów, których może nastręczać stosowanie tej instytucji, skupia się na przedstawieniu pojęcia oraz cech charakterystycznych instytucji bezpodstawnego wzbogacenia jako zobowiązania. Zostały one wymienione w jednym tylko przepisie - art. 405 Kodeksu cywilnego, jednak na pozór oczywista regulacja zawiera w sobie kilka niewypowiedzianych wprost elementów, które trzeba uwzględnić przy ocenie, czy doszło do bezpodstawnego wzbogacenia. Autorka zwraca uwagę na to, że o szczególnym charakterze bezpodstawnego wzbogacenia świadczą przede wszystkim pozytywne przesłanki jego powstania. Przesłankami tymi są: uzyskanie korzyści przez jedną osobę, uzyskanie tej korzyści kosztem innej osoby, związek między wzbogaceniem a zubożeniem oraz brak podstawy prawnej wzbogacenia, przy czym należy nadmienić, że Kodeks cywilny nie stanowi nic na temat przesłanki związku. Przesłankami nie będą natomiast wiedza ani wola osoby wzbogaconej. Odpowiedzialność wzbogaconego z tego tytułu będzie w takim razie obciążała go bez względu na to, co było przyczyną uzyskania przez niego korzyści majątkowej.(abstrakt oryginalny)
12
Content available remote Kryterium słusznościowe oceny bezpodstawnego wzbogacenia
63%
Artykuł omawia wątpliwości dotyczące podstaw, na jakich opiera się ocena bezprawności przy instytucji bezpodstawnego wzbogacenia. Powyższa problematyka jest punktem wyjścia do analizy wątku etyczno-moralnego: czy poza względami formalnymi kryterium "bezprawności" mogą stanowić względy słusznościowe? Czy miernikiem oceny "niesłusznego" nabycia korzyści mogą być kryteria leżące poza sferą prawną? Celem niniejszego tekstu jest nie tylko ukazanie stanowiska doktryny w tej kwestii, ale próba zwrócenia uwagi na możliwości zmian zapatrywania na ten temat. Możliwe jest uznanie szerokiego ujęcia podstawy roszczenia o zwrot niesprawiedliwego wzbogacenia, odwołującego się do oceny słuszności. Wydaje się, że ogólne refleksje teoretyczne mogą dostarczyć inspiracji do dalszych rozważań doktryny i służyć potrzebom praktyki. Instytucja bezpodstawnego wzbogacenia może mieć szczególne znaczenie, gdyż ma ona charakter bardzo ogólny, dostosowując się do nowych, niecodziennych sytuacji. Jest częścią prawa cywilnego będącą nośnikiem sprawiedliwości społecznej. Można więc mówić o jej wyjątkowości, czy wręcz powiedzieć, że zajmuje położenie równoważne klauzulom generalnym.(abstrakt oryginalny)
Artykuł jest poświęcony specyfice odpowiedniego stosowania przepisów kodeksu cywilnego do stosunku pracy w praktyce – w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Autor przedstawia wybrane orzecznictwo na temat odpowiedniego stosowania art. 58 k.c., przepisów związanych z zagadnieniem składania i wykładni oświadczeń woli, a także - w ograniczonym zakresie - wad oświadczeń woli, przepisów o liczeniu terminów, waloryzacji, umów przedwstępnych, bezpodstawnego wzbogacenia i instytucji kary umownej. Na podstawie przedstawionych orzeczeń buduje wnioski dotyczące wyżej wskazanej specyfiki. (abstrakt oryginalny)
Dominiak (2022) takes the position that, according to the libertarian philosophy, there should be no such thing as unjust enrichment. If there is, the beneficiary should be legally obligated to jettison his gains in favor of the benefactor. The present paper takes issue with that stance; it maintains that while there is indeed, of course, unjust enrichment, and in many cases the beneficiary must indeed give up his benefits, there are also counter examples in which this is not indicated. (original abstract)
Zgodnie z zasadą, że za szkodę odpowiada jej sprawca lub następca prawny, III RP nie powinna ponosić odpowiedzialności za krzywdy wyrządzone z powodów ustrojowo-politycznych przez władze publiczne funkcjonujące na obszarze Polski w latach 1944-1989. Władze te w zasadniczych sprawach były niesamodzielne, będąc jedynie wykonawcami decyzji kierownictwa ZSRR - dotyczy to również szkód, o których mowa w artykule. Skoro jednak jest mało prawdopodobne, aby Federacja Rosyjska (następca prawny ZSRR) uznała jakiekolwiek roszczenia odszkodowawcze, należy poszukiwać innych rozwiązań. Możliwa, a nawet wskazana, jest pomoc poszkodowanym, ale nie na gruncie prawa do odszkodowania, lecz w oparciu o przesłanki etyczne i z uwzględnieniem możliwości finansowych Państwa. Jedynie w sytuacjach utrzymujących stan bezpodstawnego wzbogacenia dzisiejszych władz publicznych lub osób, które wzbogaciły się w złej wierze kosztem pokrzywdzonych, należałoby uwzględniać roszczenia prawowitych właścicieli, korzystając z rozwiązań podobnych do tych, które określone są w Kodeksie cywilnym. Rozważania zawarte w artykule odnoszą się jedynie do stosunków wewnętrznych, w stosunkach międzynarodowych bowiem brak suwerenności Polski w tamtym okresie nie może już wywoływać żadnych skutków praktycznych. Ponadto artykuł nie dotyczy odszkodowań należnych Kościołom i związkom wyznaniowym. Jest to problematyka, którą należy połączyć z szerszą sprawą finansowania Kościołów. (abstrakt oryginalny)
Autorzy prezentują orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości oraz polskich sądów dotyczące możliwości odmowy zwrotu nadpłaty podatku konsumpcyjnego w sytuacji, gdy podatnik nie był zubożony w wyniku zapłaty podatku nienależnego czy w kwocie wyższej niż należna. Wskazują na uchwałę Izby Gospodarczej Naczelnego Sądu Administracyjnego, która stworzyła - na gruncie dawnych przepisów - w polskim systemie prawnym możliwość odmowy zwrotu nadpłaty akcyzy od energii elektrycznej. Kładą nacisk na procesowe problemy związane z dowodzeniem wystąpienia ryzyka bezpodstawnego wzbogacenia u podatnika. Uważają, że najbardziej adekwatnym środkiem dowodowym służącym ocenie rozmiarów owego bezpodstawnego wzbogacenia jest dowód z opinii biegłego.(abstrakt oryginalny)
17
Content available remote Dekret z 27 lipca 1949 r. o nadzwyczajnym podatku od wzbogacenia wojennego
51%
Rząd komunistycznej Polski po II wojnie światowej w kwestii relacji złotego przedwojennego do złotego powojennego przy regulacji zobowiązań przyjął zasadę nominalizmu. Jedyny ujemny czynnik we wprowadzaniu zasady nominalizmu ustawodawca widział w niesłusznym wzbogaceniu się dłużnika. Ostatecznie miało temu przeciwdziałać wprowadzenie nadzwyczajnego podatku od niesłusznego wzbogacenia się dłużnika w przypadku spłaty długu w jego nominalnej kwocie. Politykę uspołecznienia w Polsce po II wojnie światowej marży dewaluacyjnej zapoczątkował dekret z 13 kwietnia 1945 r. o nadzwyczajnym podatku od wzbogacenia wojennego, który stanowił o opodatkowaniu na rzecz państwa wzbogacenia wojennego uzyskanego podczas okupacji. Dalszym krokiem do opodatkowania marży dewaluacyjnej w formie podatku od wzbogacenia był dekret z 27 lipca 1949 r. o zmianie dekretu z 13 kwietnia 1945 r. o nadzwyczajnym podatku od wzbogacenia wojennego. Podatek ten powstał w wyniku wprowadzenia zasady nominalizmu w spłacie zobowiązań pieniężnych (zaniechania waloryzowania przedwojennych i wojennych długów). Dekretowi podlegało wzbogacenie wynikające z regulacji zobowiązań powstałych przed 31 sierpnia 1944 r., a niewygasłych do 30 czerwca 1945 r. Dotyczyło to zarówno sytuacji, gdy zobowiązań nie spłacono, jak i przypadków ich uregulowania w okresie od 1 lipca 1945 r. na rzecz państwa, przedsiębiorstw samorządowych i państwowych, banków, instytucji kredytowych, zakładów ubezpieczeń, instytucji ubezpieczeń społecznych oraz innych wierzycieli, których np. zobowiązania pieniężne były lub miały zostać zabezpieczone hipoteką, były ustalone w księgach handlowych albo opierały się na ugodach, orzeczeniach sądowych bądź aktach notarialnych. W odróżnieniu od wcześniejszego dekretu o nadzwyczajnym podatku od wzbogacenia wojennego nowy nie zmierzał do osiągnięcia celów fiskalnych; jego zadaniem było prowadzenie "walki klasowej". (abstrakt oryginalny)
Tekst prezentuje decyzje Sądu Najwyższego w sprawie diet dla pracowników delegowanych oraz w sprawie bezpodstawnego wzbogacenia pracownika, za którego pracodawca opłacił składki na ubezpieczenia społeczne. (abstrakt oryginalny)
Autor rozważa szereg zagadnień prawnych pojawiających się w kontekście wyroku Sądu Najwyższego dotyczącego umów gwarancyjnych stosowanych w obrocie "wierzytelnościami szpitalnymi". W szczególności, autor: (1) twierdzi, że art. 391 k.c. powinien być interpretowany jako konstruujący umowę zobowiązującą dłużnika do naprawienia szkody wynikłej z braku świadczenia osoby trzeciej, a nie jako umowę zobowiązującą dłużnika do spowodowania, by osoba trzecia spełniła świadczenie; (2) krytykuje stanowisko Sądu Najwyższego, że art. 54 ust. 5 i 6 u.d.l. znajduje zastosowanie do roszczeń z bezpodstawnego wzbogacenia oraz (3) twierdzi, że zawezwanie do ugody (pierwsze i kolejne) powinno być uznawane za przerywające bieg terminu przedawnienia tylko wtedy, gdy jest dokonane "bezpośrednio w celu" określonym w art. 123 § 1 pkt 1 k.c.; nie ma domniemania, że zaproszenie do ugody wywołuje taki skutek już ze swej natury. (abstrakt oryginalny)
Aspekty poruszone w niniejszym artykule odnoszą się do szeroko zakrojonego problemu odpowiedzialności z tytułu nielegalnego poboru energii. W tym celu dokonano w nim próby wykładni art. 57 ustawy - Prawo energetyczne statuującego specyficzną, swoistą opłatę o niedookreślonym wprost charakterze w ustawie, która to zostanie poddana szczegółowej analizie mającej na celu określić jej charakter. Na tle wskazanego powyżej problemu nasuwa się również szereg innych aspektów dotyczących samej konstrukcji art. 57 ust. 1 Prawa energetycznego i pojawiających się ewentualnych błędów legislacyjnych z nim związanych. Z kolei na kanwie ust. 1 pkt 2 niniejszego artykułu wyłania się problem odpowiedzialności cywilnej- odszkodowawczej, tj. ex contractu bądź ex delicto, a nawet całkiem odrębnego reżimu w postaci bezpodstawnego wzbogacenia. W niniejszym artykule za pomocą m.in. bogatego orzecznictwa zostaną omówione dwie alternatywne drogi stwarzające możliwość dla przedsiębiorców energetycznych do dochodzenia odpowiedniej rekompensaty, dokonano również analizy ewentualnych sposobów obrony przez podmiot zewnętrzny, głównie odbiorcę energii przed takimi roszczeniami. Kluczowe jednak dla problematyki publicznego prawa gospodarczego jest udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy przyjęty model odpowiedzialności we wskazanym powyżej przepisie stanowi odpowiedni środek realizacji celów polityki energetycznej państwa oraz w jakim stopniu służy on interesowi publicznemu. (abstrakt oryginalny)
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.