Wśród dostawców dla przemysłu motoryzacyjnego można wskazać podmioty, które wiążą swoją działalność tylko z tym rynkiem i są oni równocześnie dostawcami oryginalnego wyposażenia (OE/OES) oraz dostawcami części zamiennych (AM). Do takich przedsiębiorstw należy wiele bardzo dobrze znanych firm, jak na przykład WIX, Visteon, Lear, Delphy, Fastek Fitting i inni, ale coraz częściej są także firmy, które jeszcze mają niewiele wspólnego z dostawami dla rynku motoryzacyjnego. Z powodu wielkości obrotów, dostawy części zamiennych w przemyśle motoryzacyjnym są wielokrotne wyższe od oryginalnej wartości wyposażenia, ale tylko dostawa OE/OES jest nie tylko kwintesencją modelowych rozwiązań organizacyjnych, pracy i środowiska infrastruktury, ale przede wszystkim przepustką dla dalszego rozwoju tego przemysłu. Otrzymanie statusu dostawcy oryginalnego wyposażenia w przemyśle motoryzacyjnym okazuje się być dla wielu ludzi wyzwaniem, że są oni niezdolni, by kombinować, pomimo wielu sukcesów na innych rynkach. Jedną z podstawowych kwestii dla otrzymania i utrzymania statusu dostawcy oryginalnego wyposażenia jest właściwa architektura systemu zarządzania jakości. To okazuje się, być dwuznaczne, ponieważ normy ogólne (np. ISO 9001:2000) oraz normy szczegółowe (np. 1SO/TS 16949:2002) nie podają dostatecznych wymagań w tym zakresie. Rezultaty uzyskane w wyniku przeprowadzonych badań zawierają ważną informację zarówno dla przedsiębiorstw, które przez wiele lat dostarczają oryginalnego wyposażenia dla przemysłu motoryzacyjnego, jak również dla tych firm, które łączą plany swego rozwoju właśnie z tym przemysłem. Pierwsza grupa może przeprowadzić weryfikację pojęcia jakości w aktualnym systemie zarządzania, opartym na obecnej współpracy z danymi klientami. Przeprowadzone badania zweryfikowały powszechny pogląd, że koniecznym warunkiem stawianym podczas ubiegania się o status dostawcy oryginalnego wyposażenia przez klientów z przemysłu motoryzacyjnego jest posiadanie przez nich określonego świadectwa QMS. Jednak tak nie jest pomimo formalnych deklaracji klientów tego rynku i stawiania takich wymagań. W praktyce okazuje się, że będzie to być może obowiązkowe w dalszej perspektywie czasowej. Ważniejsze są jednak pewne elementy systemu, które jednak nie są obecne w normach. Jako niezbędne wskazano na te elementy, które nie są zidentyfikowane jako wymagania, ale na pewno powinny zostać potraktowane jako interpretacja wymagań zdefiniowanych w określonych normach. (oryg. streszcz.)