Amnestie są finalnym etapem przełomów historycznych, odzwierciedlają się w nich nie tylko wydarzenia wyjątkowe o wielkich wymiarach, jak wojny domowe i wojny między państwami, lecz także procesy i sytuacje przełomowe o węższym zasięgu, dotyczące jednego społeczeństwa. Poprzedzane bywają okresami buntu lub cywilnego nieposłuszeństwa obywateli, ale bywają również następstwem państwowych technik ścigania, szczególnie zaś tych form, które stosuje sądownictwo polityczne. Celem ich jest tworzenie przesłanek dla integracji politycznej, przezwyciężenie zaistniałych w okresie dramatycznych wydarzeń zaostrzeń i podziałów społecznych. Dramatyzm przyczyn poprzedzających amnestie udziela się procesowi ich stanowienia - są najczęściej wymuszane w drodze nieustępliwej, przesyconej namiętnościami walki. Mają one swoją cenę, płacić musi ją każda ze stron. Rzadko tylko się zdarza, że amnestie są wyrazem dokonanego, należącego już do historii zasadniczego porozumienia ogólnospołecznego. Z reguły są one raczej jednym z elementów trwającego ogólnospołecznego procesu integracji politycznej, dlatego też moment ogłoszenia amnestii wiąże się zawsze z ryzykiem. Walkom o amnestię, charakteryzującym się pełnymi gwałtownych wystąpień, namiętnymi debatami, mającymi często formę batalii historycznych, których areną zmagań są parlamenty i które pociągają za sobą szerokie kręgi opinii publicznej, towarzyszy uderzający, budzący zdumienie brak zainteresowania nimi jako czynnikiem polityczno-twórczym ze strony nauki, szczególnie zaś ze strony nauk politycznych w obrębie niemieckiego obszaru językowego, gdzie nie dostrzega się roli amnestii jako czynnika mającego przełomowe znaczenie dla kształtowania życia narodu. Pojęcie to nie pojawia się często w podręcznikach, a jeżeli już jest tam uwzględnione, to w najlepszym wypadku w formie opisów o charakterze filologicznym, które albo nie wnikają głębiej w istotę tego zjawiska społecznego albo wyjaśniają je z pominięciem jego związków z konkretnymi okolicznościami, towarzyszącymi, za pomocą takich wyrazów, jak łaska, ułaskawienie. W wyjaśnieniach tych amnestia traktowana jest jako forma łaski o specyfice politycznej i tylko pod względem formalnym odróżniana jest od innych form łaski. W opracowaniach systematycznych nie poświęca się amnestii nawet odrębnego rozdziału ani nie podkreśla się jej właściwości w inny spektakularny sposób. Jedyny chlubny wyjątek stanowi tylko monografia Otto Kirchheimera dotycząca sądownictwa politycznego. Czym wytłumaczyć to milczenie? Czy dla dociekliwych intelektualistów amnestia nie wydaje się być problemem tylko dlatego, że lepiej jest "gonić za sensem historii"?1 Czy jako instrument polityczny jest ona, jak raczej sceptycznie zauważa Otto Kirchheimer, tylko środkiem technicznym, który może służyć każdemu? Tym, którzy są u władzy lub u progu władzy, jak i tym, którzy wyparci zostali z pozycji władzy; tym, którzy gotują się do wystąpienia przeciwko treści władzy i tym, którzy obmyślają strategię odwrotu?2 Wydaje się, że przy takim ujęciu amnestię można oceniać tylko w odniesieniu do zajmowanego punktu widzenia, a więc byłby to wtedy raczej temat dla historiografii. Czy amnestia - przedmiot nauki - jest przedmiotem wyłonionym z polityki? A może, jako przedmiot nauki, ukonstytuowana jest z kryteriów dających się uogólnić i jako taka dostarcza kryteriów legalności, nadając w ten sposób legalności - specyficznej formie politycznej - taki kształt, który nie da się wtłoczyć do każdej treści społecznej? (fragment tekstu)