Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 19

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  Production of spirits
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
Polmosy mogą sprzedawać wódkę za granicą tylko za pośrednictwem firmy Agros, której głównymi udziałowcami są obecnie Francuzi. Dopiero w maju 2001 r. prezes Agrosu zawarł umowę z Polmosami i obiecał przekazać im prawa do około 20. wódczanych marek. Zwrócono jednak uwagę, że Polmosy nie mają pieniędzy na masową reklamę oddanych przez Agros marek. Szansą dla Polmosów jest prywatyzacja, wejście silnych inwestorów.
We współczesnych warunkach globalizacji gospodarczej, coraz mocniejszych relacji rynkowych i zaostrzonej konkurencji rozwój gospodarczy przedsiębiorstwa zależy bezpośrednio od wprowadzania innowacji. Przejście na innowacyjną ścieżkę rozwoju wymaga od przedsiębiorstwa określenia swojej gotowości oraz oceny możliwości rozwoju i dalszego wdrażania innowacji. W artykule przeanalizowano współczesne trendy w produkcji konwencjonalnych paliw płynnych na Ukrainie, w szczególności dokonano analizy produkcji benzyn silnikowych i rafinacji ropy naftowej, określono udział benzyny silnikowej wyprodukowanej na Ukrainie w całkowitym wolumenie zużytej benzyny oraz wolumen produkcji bioetanolu przez ukraińskie zakłady gorzelnicze. Dokonano oceny potencjału produkcyjnego surowców do produkcji bioetanolu na Ukrainie oraz zbadano możliwości produkcji bioetanolu w gorzelniach. Dokonano również analizy produkcji melasy oraz określono teoretycznie możliwe wielkości produkcji bioetanolu z melasy na Ukrainie. Zaproponowano schemat kluczowych priorytetów strategicznych dla rozwoju produkcji etanolu spożywczego i bioetanolu. Zwrócono uwagę na zalety stosowania bioetanolu w mieszankach benzyny z etanolem do pojazdów, sporządzono analizę SWOT organizacji produkcji bioetanolu w zakładach przetwórstwa buraków cukrowych i w gorzelniach. Obliczono zapotrzebowanie Ukrainy na produkcję bioetanolu i na podstawie uzyskanych wyników przewidziano wielkość produkcji bioetanolu. (abstrakt oryginalny)
Za kilka lat rynek mocnych alkoholi zapewne na tyle się ustabilizuje, że pozostanie na nim kilku silnych producentów i kilkanaście znanych i eksportowanych na cały świat rodzajów tych trunków. Prawdopodobnie połowa wytwórni wódek zostanie zepchnięta do roli lokalnych producentów z ograniczonym udziałem na rynku krajowym, reszta zaś zbankrutuje. Może wreszcie uszczelnione zostaną granice, także dla przemytu wódki, co wyjdzie z korzyścią dla sektora i fiskusa.
Przedstawiono wyniki badań dotyczących zmian struktur organizacyjnych przedsiębiorstw przemysłu spirytusowego w latach 1991-1998. Badania realizowano na przełomie lat 1998 i 1999.
Fabryka Wódek Gdańskich w Stargardzie jeszcze niedawno sprzedawała 2 mln butelek wódki miesięcznie, dziś 7-8 mln. Firmie pomogła akcyza, silny akcjonariusz i udana restrukturyzacja.
Zapotrzebowanie na produkcję krajowego przemysłu spirytusowego wyraźnie zmniejsza się. Część konsumentów wybiera whisky, gin, koniak, rum lub wino, miody pitne czy piwo. Spadek spożycia jest m.in. rezultatem wysokich cen wyrobów spirytusowych. Notuje się również zmniejszenie obrotu tym towarem w naszym handlu zagranicznym.
Sytuacja w branży spirytusowej według jej przedstawicieli jest niepomyślna. Na 21 przedsiębiorstw Polmos, jedno znajduje się w stanie upadłości, dwa są pod zarządem komisarycznym, a pozostałe choć w dobrej kondycji mają się gorzej niż w latach ubiegłych. W 1996 r. upadł Polmos Racibórz. Analizy tej sytuacji na rynku spirytusowym - nadziei i perspektyw na przyszłość dokonano w powyższym artykule.
W artykule poruszono problem prywatyzacji Polmosów. Zwrócono uwagę na niewielkie zainteresowanie inwestorów wystawionymi na sprzedaż firmami.
Po blisko 200 latach umasowienia alkoholu po raz kolejny zmieniają się upodobania i struktura pitych alkoholi. Od trunków wysokoprocentowych odwracają się kraje bogate lub ubiegające się o to miano (w tym Polska), preferując piwa i wina. Według badań naukowych właśnie te ostatnie napoje, spożywane z umiarem zmniejszają ryzyko chorób wieńcowych i przedwczesnej śmierci.
Przeanalizowano polski rynek napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych ostatniej dekady. Podkreślono spadek produkcji wyrobów spirytusowych i gatunkowych oraz wzrost zainteresowania konsumentów winami i piwem. Natomiast w zakresie produkcji papierosów stwierdzono, że charakteryzuje się ona dużą zmiennością.
Proces podziału, jaki nastąpił w Polsce wśród producentów wyrobów alkoholowych miał stać się punktem zwrotnym dla odbudowy ich pozycji rynkowej. Zderzenie z rzeczywistością okazało się jednak mniej pozytywne. Aby zwiększyć prestiż poszczególnych firm, nie wystarczy napływ nowych środków finansowych. Konieczna jest budowa nowego wizerunku, w oparciu o dotychczasowe doświadczenia - marek i producentów.
Branża spirytusowa bywa słusznie określana mianem kury znoszącej złote jaja. W 2004 roku Polmosy uwidoczniły swój wysoki potencjał, który jak wiadomo może zapewnić budżetowi rzeczywiście niebagatelne wpływy pieniężne. Jednakże nie do końca przemyślane modyfikacje związane z akcyzą i uchybienia w prywatyzacji mogą tej "złotodajnej kurze" mocno zaszkodzić. W roku 2004 polscy producenci ze sprzedaży wódek uzyskali niecałe 8 mld dolarów, podczas gdy np. Niemcy - blisko 4 razy więcej.
Z uwagi na brak właściwej, perspektywicznej i całościowej polityki wobec sektora spirytusowego spada krajowa produkcja spirytusu, rośnie zaś jego import. Tę "złotą żyłę", łatającą dziury w budżecie kolejnych rządów obecny fiskus przerwał kolejną podwyżką akcyzy, skutkiem czego ceny alkoholi u sąsiadów są od 10 do 40 procent niższe, kwitnie więc jego przemyt. Brakuje decyzji strategicznych, jaki charakter ma mieć gorzelnictwo w Polsce: służyć rolnictwu, skupiając nadwyżki surowca, czy też przemysłowi? Najbliższe 2-3 lata pokażą, czy zdołają się utrzymać kolejne zakłady z branży spirytusowej.
Żyrardowski wytwórca wódek to najbardziej przekształcony w wyniku prywatyzacji przedstawiciel polskiej branży spirytusowej. Po latach kłopotów i niepewności o utrzymanie na polskim rynku, przedsiębiorstwo stało się właściwie od niego niezależne, eksportując całość swojej produkcji.
Wódka w Rosji uważana jest za tradycyjny napój narodowy. Dlatego też jej popularności nie są w stanie zaszkodzić inne napoje alkoholowe. Według danych stowarzyszenia producentów alkoholi (NAA), w 2002 r. w Rosji wyprodukowano 13,87 mln hektolitrów wódki. W roku bieżącym analitycy nie prognozują wzrostu, a raczej minimalny spadek produkcji tego trunku.
Pomimo, iż ustawa o akcyzie, uchwalona na początku 2004 r. wprowadziła szereg korzystnych rozwiązań prawnych w zakresie poboru podatku akcyzowego, praktyczne stosowanie tych udogodnień napotykało na szereg trudności. Dotyczyło to zwłaszcza transportu surówki spirytusowej. W rezultacie okazało się, iż ustawa i rozporządzenia wykonawcze do niej, w szczególności wobec małych i średnich gorzelni są zbyt rygorystyczne.
Przemiany na rynku wyrobów spirytusowych zakończą się najdalej w ciągu dwóch lat i spowodują, iż wzrośnie znaczenie zaledwie kilku prywatnych producentów wódki, których właścicielami będą inwestorzy zagraniczni. Punktem zwrotnym w tej branży był początek jej prywatyzacji w drugiej połowie roku 2000. Niestety skarb państwa nie będzie miał już, wzorem lat ubiegłych dochodów ze sprzedaży tych używek.
Na dzisiejszą cenę detaliczną wódek w Polsce największy wpływ ma fiskus. Wyroby spirytusowe są obłożone bowiem, poza podatkiem VAT, także podatkiem akcyzowym. Jednakże dla każdego towaru istnieje granica, po przekroczeniu której dalsze podwyższanie podatków powoduje spadek popytu i sprzedaży, czyli także wpływów do budżetu. Według analityków ten punkt krytyczny przekroczony został 4 lata temu.
Wartość polskiego rynku wyrobów spirytusowych ocenia się na ponad 5 mld zł. Jednakże jeszcze pięć lat temu jego wartość była niemal dwukrotnie wyższa, podobnie jak atrakcyjność Polmosów. Opóźnienia w prywatyzacji i nadmierny fiskalizm oznaczały znaczące straty dla budżetu i pogorszenie sytuacji ekonomicznej w branży.
first rewind previous Strona / 1 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.