Zatrudnienie tradycyjne, rozumiane jako zatrudnienie na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, w coraz większym stopniu ustępuje miejsca elastycznym formom zatrudnienia, w tym coraz częściej pracy tymczasowej. Do rozwoju tego zjawiska przyczyniły się przede wszystkim korzyści jakie zatrudnienie to daje pracodawcom. Do najważniejszych należy zaliczyć: zmniejszenie kosztów pracy, jak również lepsze dostosowanie struktury i stanu zatrudnienia, a także efektywniejsze wykorzystanie siły roboczej. Natomiast obawy większości pracowników w krajach Unii Europejskiej, związanych z brakiem stabilności i gorszymi warunkami pracy zostały rozproszone za sprawą odpowiedniego prawodawstwa. Ponadto, elastyczne formy zatrudnienia, dla pewnych grup ludzi (np. matek samotnie wychowujących dzieci czy osób niepełnosprawnych), stanowią jedyną szansę na aktywizację zawodową. Należy oczekiwać, że w najbliższym czasie zatrudnienie nietypowe, a przede wszystkim praca tymczasowa, będzie się zwiększać i w pewnym stopniu zastąpi zatrudnienie tradycyjne. Obecnie 17% miejsc pracy, tworzonych przez agencje pracy tymczasowej, nie może zostać zastąpionych pracownikami "stałymi". Warto zauważyć również, że emigracja zarobkowa prawie 2 mln Polaków, spowodowała, że coraz trudniej zaspokoić popyt na pracowników tymczasowych głównie takich specjalności jak: spawaczy, ślusarzy, elektryków czy mechaników ciężkiego sprzętu budowlanego. Nie jest to jeszcze sytuacja kryzysowa, ale już teraz należałoby rozważyć konsekwencje braku pracowników danych zawodów dla naszej gospodarki. Stare kraje Unii Europejskiej również odczuwają odpływ swoich pracowników. Szwecja na przykład zatrudniła polskich stomatologów na miejsce szwedzkich stomatologów wyjeżdżających do Wielkiej Brytanii. Coraz częściej eksperci opowiadają się za zatrudnieniem w Polsce pracowników ze Wschodu, również z Chin, jednak poza granicami Unii Europejskiej nie ma możliwości prawnych, które umożliwiałyby taką współpracę(abstrakt oryginalny)