Sztuczna pamięć a teoria rachunkowości: mit i ortodoksja w rachunkowości Większość procesów będących przedmiotem rachunkowości odbywa się, zanim zostaną przeprowadzone jakiekolwiek transakcje. Ta podświadoma rachunkowość wewnętrzna stanowi część fachowej wiedzy i doświadczenia osób kierujących organizacją, czyli jest elementem społeczno-psychologicznych procesów zachodzących w gospodarce rynkowej. Istnieje również zapotrzebowanie na kognitywną rachunkowość zewnętrzną tworzoną w oparciu o dające się ująć transakcje podmiotu sprawozdawczego na potrzeby różnych grup zainteresowanych, niebędących ekspertami użytkowników sprawozdań finansowych (inwestorów i innych interesariuszy, państwa oraz ogółu społeczeństwa). Przy braku intuicyjnej wiedzy i znajomości sytuacji wszelka prezentacja i interpretacja kondycji finansowej i majątkowej podmiotów gospodarczych ma sens tylko wtedy, gdy odwołuje się do powszechnie przyjętej sztucznej pamięci - w tym przypadku do ogólnie akceptowanych zasad rachunkowości (GAAP). Jest ona zbudowana na klasycznej teorii ekonomii i nie uwzględnia możliwości bankructwa organizacji. Założenie kontynuacji działania jest traktowane jako pewnik w rachunkowości opartej na koszcie historycznym. GAAP powstawały w ciągu ostatnich 250 lat w odpowiedzi na pojawianie się nowych metod prowadzenia działalności gospodarczej. W ostatnich czasach metody te obejmują również bardzo skomplikowane manipulacje dotyczące ryzyka niepowodzenia (bankructwa), w związku z czym wynik finansowy netto ustalany w rachunkowości na podstawie kosztu historycznego musi być uzupełniony dodatkowymi informacjami w formie opisowej oraz raportami. Efekt jest dość „toporny", ale nie wywołał potrzeby radykalnych zmian w GAAP. Może to być spowodowane rosnącym znaczeniem inwestorów instytucjonalnych, którzy są w bezpośredniej relacji z menedżerami i uczestnikami rynku, uczestniczą w wewnętrznych procesach rachunkowości i w swoich procesach decyzyjnych w mniejszym stopniu kierują się informacjami dostarczonymi przez sprawozdawczość finansową. Ogólnie biorąc, obecnie przywiązuje się mniejszą wagę do sprawozdań finansowych oraz do monitorowania zachowań przedsiębiorstw w imię dobra publicznego. Ale społeczeństwo również uległo ewolucji i monitorowaniem zajmują się obecnie rozmaite agencje informacyjne i grupy nacisku, często o zasięgu międzynarodowym i działające za pośrednictwem internetu. Sztuczna pamięć a teoria rachunkowości: mit i ortodoksja w rachunkowości Większość procesów będących przedmiotem rachunkowości odbywa się, zanim zostaną przeprowadzone jakiekolwiek transakcje. Ta podświadoma rachunkowość wewnętrzna stanowi część fachowej wiedzy i doświadczenia osób kierujących organizacją, czyli jest elementem społeczno-psychologicznych procesów zachodzących w gospodarce rynkowej. Istnieje również zapotrzebowanie na kognitywną rachunkowość zewnętrzną tworzoną w oparciu o dające się ująć transakcje podmiotu sprawozdawczego na potrzeby różnych grup zainteresowanych, niebędących ekspertami użytkowników sprawozdań finansowych (inwestorów i innych interesariuszy, państwa oraz ogółu społeczeństwa). Przy braku intuicyjnej wiedzy i znajomości sytuacji wszelka prezentacja i interpretacja kondycji finansowej i majątkowej podmiotów gospodarczych ma sens tylko wtedy, gdy odwołuje się do powszechnie przyjętej sztucznej pamięci - w tym przypadku do ogólnie akceptowanych zasad rachunkowości (GAAP). Jest ona zbudowana na klasycznej teorii ekonomii i nie uwzględnia możliwości bankructwa organizacji. Założenie kontynuacji działania jest traktowane jako pewnik w rachunkowości opartej na koszcie historycznym. GAAP powstawały w ciągu ostatnich 250 lat w odpowiedzi na pojawianie się nowych metod prowadzenia działalności gospodarczej. W ostatnich czasach metody te obejmują również bardzo skomplikowane manipulacje dotyczące ryzyka niepowodzenia (bankructwa), w związku z czym wynik finansowy netto ustalany w rachunkowości na podstawie kosztu historycznego musi być uzupełniony dodatkowymi informacjami w formie opisowej oraz raportami. Efekt jest dość „toporny", ale nie wywołał potrzeby radykalnych zmian w GAAP. Może to być spowodowane rosnącym znaczeniem inwestorów instytucjonalnych, którzy są w bezpośredniej relacji z menedżerami i uczestnikami rynku, uczestniczą w wewnętrznych procesach rachunkowości i w swoich procesach decyzyjnych w mniejszym stopniu kierują się informacjami dostarczonymi przez sprawozdawczość finansową. Ogólnie biorąc, obecnie przywiązuje się mniejszą wagę do sprawozdań finansowych oraz do monitorowania zachowań przedsiębiorstw w imię dobra publicznego. Ale społeczeństwo również uległo ewolucji i monitorowaniem zajmują się obecnie rozmaite agencje informacyjne i grupy nacisku, często o zasięgu międzynarodowym i działające za pośrednictwem internetu. (abstrakt oryginalny)