Procesy zachodzące w gospodarce, technice i kulturze sprawiają, że świat w coraz większym stopniu staje się globalną wioską, co oznaczałoby, że problem różnic kulturowych w biznesie ulegnie zmarginalizowaniu. Dzięki internetowi duża część ludzi ma stałą możliwość komunikowania się i docierania do poszukiwanych informacji. Można by zatem wysnuć wniosek, iż rozważania na temat szoku kulturowego, będącego udziałem ekspatriantów, nie znajdują logicznego uzasadnienia. W praktyce zjawisko to ciągle jednak występuje, a jego przebieg i zakres zależą, z jednej strony, od typu osobowości ekspatrianta, zwłaszcza jego inteligencji emocjonalnej i kulturowej oraz przygotowania do życia i pracy w innym kraju, a z drugiej - od stopnia odrębności kultur. Szok kulturowy przyczynia się do wydłużenia okresu adaptacyjnego, negatywnie wpływa na samopoczucie i osiągane wyniki, obniża satysfakcję związaną z wykonywaną pracą, a w skrajnych przypadkach prowadzi do przedwczesnego powrotu do kraju. Z kolei ci, którzy adaptują się do nowego otoczenia, zdobywając nowe doświadczenia i wiedzę międzykulturową, nierzadko po powrocie przeżywają stres, określany jako odwrócony szok kulturowy. Na konsekwencje szoku kulturowego narażeni są także inpatrianci, czyli lokalni menedżerowie delegowani do pracy w centrali korporacji. Nie zawsze da się całkowicie wyeliminować negatywne skutki szoku kulturowego, ale istnieją metody pozwalające je ograniczyć. Celem artykułu jest zidentyfikowanie istoty i przebiegu szoku kulturowego oraz wskazanie działań łagodzących jego symptomy. Aby osiągnąć tak sformułowany cel, zastosowano metodę krytycznej analizy wybranych pozycji literatury przedmiotu. Do prezentacji wyników badań literaturowych wykorzystano metodę monograficzną. (abstrakt oryginalny)