Ograniczanie wyników
Czasopisma help
Autorzy help
Lata help
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 54

Liczba wyników na stronie
first rewind previous Strona / 3 next fast forward last
Wyniki wyszukiwania
Wyszukiwano:
w słowach kluczowych:  European Court of Human Rights Judgements
help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
first rewind previous Strona / 3 next fast forward last
W biuletynie przedstawiono orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu za rok 1994, dotyczące wybranych artykułów Europejskiej Konwencji o ochronie praw człowieka.
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) z 10 stycznia 2017 r. dotyczył bezstronności sędziego ukształtowanej na podstawie treści art. 6 § 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. ETPCz krytycznie odniósł się do kwestii, że ten sam sędzia orzekał w składzie sądu apelacyjnego i następnie w składzie Sądu Najwyższego. Zdaniem autorki sam udział sędziego na różnych etapach postępowania nie powinien oznaczać automatycznego uznania, że naruszono zasadę bezstronności. Istotny jest bowiem związek między oceną istoty sporu na różnych etapach postępowania. Sędzia, który orzekał na etapie rozpoznania środka odwoławczego w sądzie apelacyjnym, nie odniósł się w tym wyroku do meritum sprawy, gdyż wyrok został uchylony z przyczyn formalnych. W konsekwencji uznanie, że branie udziału przez tego sędziego w składzie rozpoznającym skargę kasacyjną naruszało zasadę bezstronności, jest nadmiernie formalne. (abstrakt oryginalny)
Sprawa Eon p. Francji miała swój początek w wydarzeniach towarzyszących wizycie prezydenta Sarkozy'ego w miejscowosci Laval w sierpniu 2008 r. Herve Eon, zająwszy miejsce na trasie przejazdu, odsłonił transparent z napisem casse toi, pov'con, co - z pewną swobodą językową - można przetłumaczyć jako: "spadaj, smutny kutasie". Został zatrzymany przez służby porządkowe i ostatecznie skazany z oskarżenia publicznego na grzywnę w wysokości 30 euro za publiczną zniewagę głowy państwa. (...) Omawiany wyrok Trybunału strasburskiego zasługuje na uwagę przynajmniej z dwóch względów. Z jednej strony postrzegać go trzeba w perspektywie wcześniejszego orzecznictwa dotyczącego szczególnej prawnokarnej ochrony głowy państwa przed zniewagą bądź zniesławieniem. Z drugiej strony komentarza warte jest też porównanie tego wyroku z rozstrzygnięciem polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 2011 r. (fragment tekstu)
Wskazanym orzeczeniem wydanym na podstawie skargi obywatela polskiego dotyczącego orzeczenia, wydanego w reżimie prawnym polskiego kodeksu postępowania karnego i kodeksu karnego, przepadku pieniędzy, jakie skarżący posiadał przy sobie, próbując dokonać ich przemytu, Trybunał uwzględnił skargę. Pieniądze pochodziły ze źródła legalnego - otrzymanego spadku, skarżący nie był osobą notowaną, nie ustalono, że przemyt pieniędzy miał dotyczyć popełnienia innego czynu zabronionego, w szczególności związanego z międzynarodowym terroryzmem, praniem brudnych pieniędzy itp., skarżący nie zadeklarował zaś przewożonej kwoty w odpowiednim organie administracyjnym. (fragment tekstu)
Przedstawiono przykłady orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w następujących grupach problemowych: kary i wojskowa procedura dyscyplinarna, brak adwokata przed Trybunałem Kasacyjnym w sprawie karnej, brak możliwości zapoznania się z aktami śledztwa, karanie dziennikarzy, w sprawach cywilnych prawo do bezpłatnej pomocy prawnej, wolność prasy, prawo do niezawisłego sądu.
Przedstawiono i omówiono orzeczenia Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, usystematyzowane wg artykułów Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
7
61%
Zagadnienia związane z ochroną przed torturami lub innym nieludzkim czy poniżającym traktowaniem uregulowane są w systemie europejskim nie tylko w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, ale również w Europejskiej Konwencji Przeciw Torturom, którą Komitet Ministrów Rady Europy przyjął 26 czerwca 1987 r., ratyfikowanej obecnie przez wszystkie 47 państw Rady Europy. Jest ona ważnym uzupełnieniem przede wszystkim w zakresie mechanizmu kontroli. Uznano, że system ochrony oparty na skargach indywidualnych i skargach między państwami należy wzmocnić środkami o charakterze prewencyjnym. Wiele sytuacji, w których na państwie ciążą poważne obowiązki, aby nie doszło do naruszenia art. 3 Konwencji, ma miejsce w związku z postępowaniem karnym prowadzonym przez organy uprawnione do realizowania zasady legalizmu. W tym miejscu podnieść niestety należy, iż pomimo ratyfikowania przez nasz kraj powyżej wskazanych aktów prawnych, właśnie w trakcie prowadzonych postępowań przygotowawczych w sprawach karnych najczęściej dochodzi do naruszeń praw człowieka w kontekście nakazu godnego i humanitarnego traktowania osób podejrzanych, czy już oskarżonych. Państwo musi zapewnić, aby postępowania te odbywały się w warunkach wskazujących na poszanowanie ludzkiej godności, a procedury i metody pozyskiwania dowodów obciążających podejrzanych nie powodowały u świadków czy też podejrzanych udręki lub cierpienia, których skala i intensywność przekraczałyby potrzeby procesowe osobistego zabezpieczenia osoby podejrzanego dla celów postępowania karnego, przy zachowaniu wymogów procedury karnej dotyczącej zatrzymania oraz stosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. (abstrakt oryginalny)
W dobie celebrytyzacji życia politycznego oraz intymizacji przekazu medialnego zyskuje na znaczeniu problematyka granic prawnej ochrony prywatności przed naruszeniami ze strony mediów. W pierwszej części artykułu ("SM" 2014, nr 2) zostało zaprezentowane stanowisko Trybunału Europejskiego w kwestii wspomnianych granic. W tej części przychylne mediom orzecznictwo Trybunału zostało zestawione ze znacznie bardziej restrykcyjnymi przepisami krajowymi obowiązującymi w tej materii. Poddano też analizie skutki, jakie podejście tego organu może mieć dla debaty publicznej w Polsce. Przede wszystkim zwrócono uwagę na fakt, że ułatwia ono obywatelom formułowanie ocen na temat postaw moralnych osób publicznych, w tym zwłaszcza polityków.(abstrakt autora)
Pojęcie własności użyte w artykule 1 Protokołu nr 1 do Europejskiej Konwencji Praw Człowieka jest rozumiane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w szerokim znaczeniu, by strzec praw człowieka. Trybunał uważa, że Konwencja nie gwarantuje prawa do nabycia własności, lecz chroni istniejącą własność. Dlatego kwestią fundamentalną jest wykazanie przez skarżącego, że ma tytuł prawny do rzeczy lub prawa majątkowego. Sposób rozumienia pojęcia własności przez Europejski Trybunał Praw Człowieka został w artykule odniesiony do głośnej sprawy Molla Sali przeciwko Grecji (wyrok z 19.12.2018 r.).(abstrakt oryginalny)
Na początku artykułu omówiono istotę słuszności treściowej (na poziomie efektów działalności prawodawczej) oraz słuszność procesową (realizowaną w procesie stosowania prawa). Następnie przedstawiono formy orzekania słusznościowego w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Na koniec ukazano koncepcję kulturowego marginesu oceny.
Artykuł jest poświęcony badaniu właściwego stosowania pojęć wartościujących zawartych w normach Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Uwagę zwraca się na pewne trudności w zastosowaniu norm wartościujących w Konwencji: mimo swojej obiektywnej niezbędności i przydatności stwarzają one przestrzeń dla dokonywania własnej oceny przez organ porządku publicznego, sięgającej subiektywizmu, w przypadku rozstrzygania konkretnych spraw; stanowią one obiektywną przeszkodę na drodze do ujednolicenia orzecznictwa ETPC, a to zaś stwarza wstępne warunki dla nierównego wdrażania wyroków ETPC w narodowym porządku prawnym; powodują ryzyko wystąpienia błędów przy stosowaniu przepisów Konwencji przez organy właściwe dla państw -stron. Ustalono, że stosowanie norm prawnych zawierających pojęcia wartościujące stanowi wyzwanie nie tylko ze względu na określone właściwości samych pojęć wartościujących, ale też ze względu na szczególne cechy orzekania przez ETPC przy zastosowaniu norm oceniających. Analiza stosownego orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jak i przykładów prawodawstwa krajowego służy wsparciu tych teoretycznych wniosków. Ponieważ brak jednolitego stosowania norm wartościujących Konwencji powoduje rozbieżność w stosowaniu wyroków ETPC w krajowym systemie sądownictwa, zaleca się, by sądy krajowe przestrzegały kilku zasad przy uzasadnianiu decyzji. Zasady te będą pewną gwarancję przeciw niejednoznacznej implementacji wyroków ETPC na poziomie krajowym.(abstrakt oryginalny)
Artykuł podzielony jest na dwie części. W pierwszej części rozważane jest pewne pojęcie sekularyzmu, w którym sekularyzm uznaje się za zestawienie trzech zasad: rozdziału Kościoła od państwa, wolności religijnej, oraz równości. Następnie ma miejsce refleksja nad Europejską Konwencją Praw Człowieka z punktu widzenia powyższego pojęcia sekularyzmu. O ile konwencja nie zapewnia rozdziału Kościoła od państwa, chroni ona wolność religijną oraz równość, co pozwala na stwierdzenie, że jest ona do pewnego stopnia sekularystyczna. W drugiej części pod kątem sekularyzmu analizowane są trzy precedensowe sprawy zaistniałe przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. O ile niewiele powiedzieć można na temat samej w sobie sprawy Kokkinakis przeciwko Grecji, o tyle porównanie ze sprawami Leyla Şahin przeciwko Turcji oraz Lautsi przeciwko Włochom pozwala zauważyć, że pojawienie się sekularyzmu (rozumianego jako jedna z jego składowych - zasada rozdziału) daje Trybunałowi możliwość powzięcia względu na doktrynę marginesu tolerancji i odciągnięcie uwagi od konkretnego naruszenia zasad chronionych przez Konwencję. Końcowo zauważa się, że jedyne wystąpienie w orzecznictwie ETPCz pojęcia sekularyzmu jako osobistego przekonania jest niekonkluzywne.(abstrakt oryginalny)
13
61%
Autorytet i wiarygodność Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zależy od niezależności i bezstronności jego sędziów. Celem tego artykułu jest zaprezentowanie procedury wyboru sędziów ad hoc Trybunału w Strasburgu. Nowy art. 26 § 4 Konwencji Europejskiej wprowadza nowy system powoływania sędziów ad hoc. Zgodnie z tym artykułem, W składzie Izby i Wielkiej Izby zasiada z urzędu sędzia wybrany z ramienia zainteresowanej Wysokiej Układającej się Strony. W przypadku braku takiego sędziego albo, gdy sędzia taki nie jest w stanie zasiadać, funkcję sędziego pełni inna osoba wybrana przez Przewodniczącego Trybunału z listy uprzednio przedłożonej przez tę Stronę. Zgodnie z Regułą 29 Regulaminu Trybunału, lista powinna zawierać nazwiska od 3 do 5 osób, które państwa - strony wskazują jako uprawnione do pełnienia funkcji sędziów ad hoc przez odnawialny okres dwóch lat. Dodatkowo, lista sędziów ad hoc przedstawiona Przewodniczącemu Trybunału powinna zawierać nazwiska osób obu płci. (abstrakt oryginalny)
Niniejszy artykuł przedstawia sposób, w jaki Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu interpretuje art. 1 Europejskiej Konwencji Ochrony Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 1950 roku.
W artykule podjęto próbę odpowiedzi na pytanie, czy w XXI w. działalność Europej-skiego Trybunału Praw Człowieka (ETPC) stanowi zagrożenie dla suwerenności państw podlegających jego jurysdykcji, czy może wpływa pozytywnie na system prawa, wymiar sprawiedliwości i funkcjonowanie tych państw. Rozważania oparto m.in. na ocenie legitymizacji ETPC, analizie skutków orzeczeń ETPC dla państw-stron Konwencji, a także charakterystyce doktryny marginesu oceny. Ważną część opracowania stanowi również analiza wyroku ETPC w sprawie Hirst przeciwko Zjednoczonemu Królestwu (2)w kontekście słuszności argumentacji ETPC i reakcji Zjednoczonego Królestwa na to orzeczenie.(abstrakt oryginalny)
W artykule omówiono praktykę posługiwania się odwołaniami do literatury pięknej w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Kwantytatywne studium orzecznictwa pozwoliło na sformułowanie kilku wniosków. Po pierwsze, beletrystyczne odniesienia pojawiają się nie w uzasadnieniach wyroków Trybunału, a wyłącznie w zdaniach odrębnych i zbieżnych do tych wyroków. Po drugie, praktyka posiłkowania się utworami literackimi w orzecznictwie strasburskim jakkolwiek nie jest powszechna, to zarazem nie ma też charakteru sporadycznego. Po trzecie, w ostatnich dwóch dekadach sędziowie Trybunału co raz częściej przywołują dzieła literatury pięknej. Po czwarte, gotowość posłużenia się literackim odniesieniem jest zasadniczo niezależna od narodowości i płci sędziego oraz typu kultury prawnej właściwej dla jego kraju pochodzenia. Po piąte, literatura piękna to jedno z wielu źródeł pozaprawnych wykorzystywanych przez sędziów Trybunału w zdaniach odrębnych i zbieżnych, obok np. filozofii, kinematografii czy muzyki. (abstrakt oryginalny)
Przedmiotem artykułu jest problem uporczywej terapii, w kontekście orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Analizując rozwój orzeczeń związanych z uporczywą terapią, można zauważyć pewną ewolucję w podejściu Trybunału. Jednocześnie Trybunał, mając świadomość, że uporczywa terapia jest tematem na styku prawa, medycyny i etyki, staje na stanowisku, że ze względu na brak konsensusu pomiędzy państwami członkowskimi, państwom przysługuje pewien margines oceny. Jeśli chodzi o zaprzestanie uporczywej terapii, Trybunał obecnie staje na stanowisku dopuszczającym możliwość zakończenia terapii, a więc staje po stronie poglądów sformułowanych przez Hipokratesa. Artykuł zakończony jest wnioskami de lege ferenda. (abstrakt oryginalny)
Niniejszy artykuł dotyczy możliwości zaprzeczenia ojcostwa wynikającego z domniemania pochodzenia dziecka od męża matki. Badania wskazują na wzrost liczby wniosków o powołanie dowodów biologicznych na posiadanie praw, które mogą być dochodzone przez rodziców niepozostających w małżeństwie. W przepisach prawa albańskiego (oraz prawa niektórych innych państw) dzieci urodzone w małżeństwie i poza małżeństwem są traktowane w różny sposób. O ile ojciec biologiczny ma prawo do zaprzeczenia ojcostwa dziecka pozamałżeńskiego, o tyle nie ma takiego prawa w przypadku dziecka urodzonego w małżeństwie. Celem opracowania jest krytyczna analiza prawa albańskiego w przedmiocie kwestionowania domniemanego ojcostwa, koncentrując się na pozycji prawnej biologicznego ojca dziecka. Autorzy analizują wypowiedzi doktryny, orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i porównawczo systemy prawne państw Zachodnich Bałkanów. Główną tezą artykułu jest twierdzenie, że przy zaprzeczaniu ojcostwa wynikającego z domniemania nie dochodzi do sprawiedliwego wyważenia konkurencyjnych praw i interesów, jeżeli ojciec biologiczny jest wyłączony z kręgu osób uprawnionych do podważenia domniemanego ojcostwa. (abstrakt oryginalny)
Sprawcą mobbingu nie zawsze będzie sam pracodawca. Odpowiedzialność pracodawcy za działania innych osób wynika z naruszenia przez pracodawcę obowiązku przeciwdziałania mobbingowi (art. 943 § 1 k.p.). Z całą pewnością mobbing jest zjawiskiem negatywnym, niepożądanym, a interpretacja przepisów kształtujących odpowiedzialność pracodawcy za skutki mobbingu powinna uwzględniać cel, jakim jest całkowite wyeliminowanie tego zjawiska ze środowiska pracy. Właśnie z uwagi na ów cel, za istotne i wymagające szerszego omówienia przez pryzmat art. 943 k.p., należy uznać stanowisko wyrażone przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w uzasadnieniu wyroku z dnia 6 listopada 2018 r. (Vicent Del Campo przeciwko Hiszpanii, skarga nr 25527/13), w którym podkreślono, że podanie w wyroku sądowym danych osobowych pracownika, który nie był stroną postępowania, ze wskazaniem, iż pracownik ten dopuścił się czynów stanowiących nękanie psychiczne innego pracownika, stanowi naruszenie prawa sprawcy tychże czynów do poszanowania jego życia prywatnego. (abstrakt oryginalny)
Ochrona sygnalistów jest przede wszystkim przedmiotem zainteresowania prawa pracy, jednakże w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka wskazuje się na związki ochrony sygnalistów z ochroną wolności wypowiedzi. Ujawnienie nieprawidłowości przez sygnalistę jest bowiem realizacją prawa do rozpowszechniania informacji, chronionego przez Konstytucję RP oraz Konwencję o ochronie podstawowych praw i wolności. Sygnalizacja pozwala na kontrolę funkcjonowania instytucji publicznych oraz realizację postulatu transparentności życia publicznego, dlatego w demokratycznym społeczeństwie jest szczególnie istotne, by zapewnić sygnalistom ochronę przed różnego rodzaju sankcjami, które mogą być na nich nałożone w następstwie ujawnienia informacji o nieprawidłowościach. Celem niniejszego artykułu jest ustalenie, w jakich warunkach osobie ujawniającej nieprawidłowości przysługuje status sygnalisty, dokonanie analizy związków ochrony sygnalistów z wolnością wypowiedzi, a także próba rozważenia, czy na państwie ciążą obowiązki objęcia sygnalistów ochroną. (abstrakt oryginalny)
first rewind previous Strona / 3 next fast forward last
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.