Jakim zjawiskiem byt polski reportaż dwudziestolecia międzywojennego? Raczkujący u progu pierwszej dekady międzywojnia, u schyłku epoki - zabłysnął nazwiskami Pruszyńskiego i Wańkowicza; zapóźniony wobec analogicznych dokonań Ameryki i innych części Europy (Knickerboker, Kisch) - w latach 30. szybko okrzepł: wykształcił funkcjonalne i tematyczne odmiany, doczekał się refleksji teoretycznej, stanowił o poczytności wielu międzywojennych tygodników. Genealogia gatunku reportażowego odsyła do tradycji literatury podróżniczej, doświadczeń prozy realistycznej i naturalistycznej. Te ingrediencje w połączeniu z elementami dziennikarskiego sprawozdania o faktach, pomnożone o ciekawość świata, pasję i dociekliwość autorów, stały siłą młodego gatunku. A przecież na kształtującą się formę miały wpływ nie tylko dynamiczny rozwój prasy, literacko-ideologiczne programy nowego realizmu, nowej rzeczywistości, autentyzmu czy literatury faktu, ale i doświadczenia nowych mediów (radia, filmu, telewizji). Problemy literackich aspiracji reportażu, kompetencje i kształt wpisanego w tekst podmiotu mówiącego, elementy dyskursu retorycznego to tematy, które nadal domagają się opisu i diagnozy. Tym m.in. zagadnieniom poświęcona była XVI Konferencja Podlaska, zorganizowana z inicjatywy Zakładu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UMCS w dniach 25-27 września 2003 r. w Roskoszy k. Białej Podlaskiej. Autorzy 27 referatów reprezentowali środowiska naukowe Białegostoku, Częstochowy, Katowic, Kielc, Krakowa, Lublina, Łodzi, Olsztyna, Warszawy i Zielonej Góry. W imieniu organizatorów konferencję otworzył prof, dr hab. Krzysztof Stępnik; pierwszej części obrad plenarnych przewodniczyła prof, dr hab. Maria Woźniakiewicz-Dziadosz. (fragment tekstu)