Przed każdymi wyborami jesteśmy inspirowani badaniami wyborczymi, mówiącymi nam który, kandydat albo który partia ma właściwe poparcie. Nie wszyscy Polacy analizują metodologiczne właściwości, związane z odpowiednio dobraną próbą czy poprawnie skonstruowanym kwestionariuszem ankiety. Błędy popełnia się również za granicą, było ich stosunkowo niewiele, a z roku na rok widoczny jest coraz większy profesjonalizm. Poglądy polityczne badaczy, socjologów nie były jednostronne i wymykały się jednoznacznej ocenie. We współczesnych społeczeństwach o zróżnicowanych systemach światopoglądowych, rozwijają się i uzupełniają rozmaite poglądy oraz oceny, dlatego też opinia publiczna nie jest wielkością jednolitą i trwałą, stałą, lecz zróżnicowaną i zmienną. Spotykamy się także z pojęciem manipulacja, czyli kierowanie kimś bez jego wiedzy; posługiwanie się kimś lub czymś dla osiągnięcia określonych celów; nieuczciwe posługiwanie się przekazem w celu wywarcia określonego wpływu na ludzi, np. przez świadome używanie wyrażeń niejasnych lub niejednoznacznych. Pojawia się też kwestia kłamstwa ankietowanych wyborców. Sondaże są postrzegane jako narzędzie opresji reżimowego państwa. Poziom zaufania Polaków do państwa jest bardzo niski, a jako społeczeństwo mamy też bardzo niską samoocenę. Badacze tacy jak Ryszard Dyoniziak próbowali nakreślić, najczęstsze błędy ośrodków sondażowych takie jak; koncentrowanie się w badaniach sondażowych na sprawach nieistotnych, ciekawostki a odwracanie uwagi od spraw o podstawowym znaczeniu dla społeczeństwa, narzucanie badanym swojej wizji problemu, stereotypy przyjmowane w wielu badaniach, skonstruowana struktura pytań, gdzie z góry można przewidzieć zasugerowaną pytaniem odpowiedź, błąd bezzasadnego porównywania, błąd wymuszania pożądanych skojarzeń oraz nieuprawnionych porównań i komentarzy. Socjologowie zaobserwowali też wiele zmian preferencji politycznych, takich jak zjawisko charakteryzujące się tym, że wyborcy kierując się wynikami sondaży, przenoszą swe głosy na sondażowego lidera, czy też sprzyjające wyraźnie słabszemu kandydatowi, gdyż efekt ten charakteryzuje przenoszenie głosów na osobę o niskim poparciu w sondażach. (abstrakt oryginalny)